Dot.: Czy jest ktoś jeszcze kto nie lubi WIGILII?
mnie wigilia trochę bawi. bo niby to taki rodzinny czas pelen ciepła a tu od rana już kilka razy chrzan dostałam bo cośtam. wszyscy sie denerwują a bo to ciasta na uszka zabrakło, a to bo koty ubrudziły serwetę. o właśnei słyszę jak krzyczą na mojego brata bo niedokładnie odkurzył dywan... ach ta atmosfera miłości ... no i nie lubie śpiewania kolęd i łamania się oplatkiem bo co rok powtarza się te same życzenia. ogólnie to ja jest mi ten dzień obojętny. wolę wielkanoc bo przynajmniej jest cieplej
|