Te pierwsze.....
 

Dziewczyny, jaka byla wasza pierwsza antykoncepcja?? tabletki? czy moze prezerwatywa? jesli bralyscie tabletki odrazu to w jakim wieku i jak wasz organizm na to reagowal?

Dot.: Te pierwsze.....
 

Pierwszych parę stosunków zabezpieczaliśmy się prezerwatywą, ale nie znosimy gumek, więc szybko się przerzuciliśmy na hormony. Teraz łykam tabletki. Młodziutak jestem i wcześnie zaczęłam (chociaż prawdę mówiąć nie żałuję ani trochę ;)) miałam niecałe 17 lat jak zaczęłam przyjmować tabsy. Póki co czuję się dobrze i nie chce rezygnować z tej formy antykoncepcji. Ale regularnie się badam i chodze do ginekologa.
Pozdrawiam!

Dot.: Te pierwsze.....
 

pierwsze byly gumki,globulki sporoadtczne stosunki,rozni partnerzy,nigdy nie pekla mi gumka,potem pigulki obecnie spirala.

Dot.: Te pierwsze.....
 

pierwsze były tabletki i jak na razie wciąz przy nich jestem:-) zresztą ze względu na moje zawichrowania w hormonach to biorę je dla zdrowia:-)

Dot.: Te pierwsze.....
 

Pierwsze były prezerwatywy, później przez krótki okres tabletki antykoncepcyjne, teraz niestety znowu prezerwatywy :mad: ze wzglądu na stan zdrowia. Jednak gdy tylko "dorobię" sie potomstwa, od razu chce zdecydowac się na spiralę.

Dot.: Te pierwsze.....
 

pierwszy raz był z prezerwatywą, zaraz potem zaczęłam brać pigułki i biorę je już dobre parę lat.

Dot.: Te pierwsze.....
 

Na poczatku byla prezerwatywa :) potem tabletki anty i tak juz do dnia dzisiejszego.

Dot.: Te pierwsze.....
 

Na poczatku probowalismy z prezerwatywa, ale nie bylo nam z tym najlepiej, wiec trwalo to bardzo krotko. Teraz biore tabletki.

Dot.: Te pierwsze.....
 

Najpierw prezerwatywy, potem piguły (latek 17 jak zaczęłam brać), ale bardzo krótko, bo kiepsko je tolerowałam. Potem różnie, czasem (aż wstyd się przynać ;)) nic.
Teraz znowu piguły, ale to zalecenie lekarza, lekarstwo na problemy hormonalne :)

Dot.: Te pierwsze.....
 

Swoj pierwszy raz (wstyd myslec nawet:eek: )mialam bez niczego.Potem juz szybciutko pigsy ,teraz lekarz dal mi zakaz uzywania pigulek wiec jest gumka.

Dot.: Te pierwsze.....
 

Pierwsze były tabletki, ale odstawiłam bo mój organizm za bardzo "wariował". Teraz gumki i nie narzekam, trzeba się tylko bardziej pilnować.

Dot.: Te pierwsze.....
 

Pierwszy raz nic:D hehe tak, to ja się zawsze wymądrzam na ginekologicznym, że XXI wiek mamy:D tylko ciiiii;) To wyszło zupełnie niespodziewanie i niczym się nie skończyło poważnym. Potem raz grzecznie prezerwatywa - paskudne gumowe świństwo. Od tamtej pory tabletki.

Dot.: Te pierwsze.....
 

Przez kilka pierwszych miesięcy współzycia- prezerwatywa, ale ze względu na moje panikarstwo, że zawiedzie- tabletki, od 2 miesięcy. Aktualnie interesuję się spiralami dla ''nieródek'', ale tylko teoretycznie:-)

Dot.: Te pierwsze.....
 

od początku tabletki. najpierw antykoncepcja tabletek to był tylko 'skutek uboczny' efektów leczniczych, dopiero później potrzebny. biorę od /prawie/ 18 roku życia czyli jakieś 6 lat

Dot.: Te pierwsze.....
 

Najpierw prezerwatywy,przez jakiś czas dodatkowo globulki ale są okropne więc krótko.Od ok 2 lat pigułki.Na początku się ich bardzo obawiałam,ale okazało się,że wszystko jest ok:)

Dot.: Te pierwsze.....
 

Od początku - prezerwatywy. Myślę poważnie o tabletkach, ale jakoś nie mogę się wybrać do lekarza... :o

Dot.: Te pierwsze.....
 

od pocątku do niedawna prezerwatywy
dzis zaczynam trzecie opakowaniepigułek i mam nadzieję tak już pozostani, choć prezerwatywa nadal nam towarzyszy, jakoś nie możemy się zdecydować na wyeliminowanie jej, traktujemy ją jako dodatkowe zabezpieczenie

Dot.: Te pierwsze.....
 

ja od razu zdecycodwalma sie na tabletki... nie lubimy prezerwatywy... wiec od razu pugilki... wiekszy komfort psychiczny i fizyczny:) chodz teraz chcialabym dzidzie:D

Dot.: Te pierwsze.....
 

U mnie były jako pierwsze plasterki, a jakiś czas temu przeskoczyłam na tabletki - czuję się lepiej i nie przeszkadza mi, że muszę codziennie pamiętać ;)

Dot.: Te pierwsze.....
 

Mam tak samo:D Zawsze pewnośc wieksza:ehem: Nie wiem,ale jakoś bym się bała bez,zwłaszcza jak niedawno siostra mojej kumpeli zaszła w ciąże mimo stosowania pigułek:eek: Oczywiście musiała coś pokręcić,zapomnieć albo coś...choć mówi,ze dobrze brała...Tak czy inaczej pigułka +prezerwatywa to już chyba jest 100%pewności:D

Dot.: Te pierwsze.....
 

to jest mozliwe by zajsc w ciaze mimo regularnego brania antykoncepcji hormonalnej:ehem: dlatego ta metoda jest skuteczna na ponad 95%, natomiast ten procent majeje jesli nie bieze sie regularnie. Kiedys ogladalam na programie naukowym program o jakims szpitalu, gdzie na oddzial trafila kobieta z bardzo silnymi blami brzucha.Lekarze nie wiedzieli co jest tego przyczyna. Okazalo sie, ze to byly bole porodowe. Wszyscy w szok, bo kobieta brala wlasnie hormony, ale nie w tabletkach, tylko w zastrzykach, a te maja jeszcze wieksza skutecznosc niz tabsy! Kobieta nie wiedzac, ze jest w ciazy dalej brala hormony.100% pewnosci moze dac tylko kastracja :/
u mnie na poczatku nie bylo nic. Obecnie moj partner wie, ze bez gumki ma sie do mnie nie zblizac ;) Wolalabym pigsy, ale moj stan zdrowia na to nie pozwala.

Dot.: Te pierwsze.....
 

Najpierw gumka, potem globulki (okropieństwo), a od prawie 2 lat tabletki :) Jest super :)

Dot.: Te pierwsze.....
 

chyba standardowo: najpierw gumki potem tabletki do dziś, w przysżłości po porodzie moze spirala

Dot.: Te pierwsze.....
 

Aha! Mam Cię! ;)
No żartuję...
Pierwszy raz: też nic, był planowany, przemyślany, jaka ja głupia byłam. Ale wiadomo, głupi ma zawsze szczęście. To na szczęście nie były dni płodne i jakoś tak nic się nie stało. ALe panika i stres był. Jak ja mogłam być aż tak głupia! Potem już poszliśmy po rozum do głowy i używaliśmy prezerwatyw i to nie był dla nas satysfakcjonujący seks.
Od listopada: tabletki. Na początku trochę się bałam, ale wszystko jest ok, możemy się kochać spontanicznie, kiedy tylko nas 'najdzie' ochota i nie ma już strachu, albo szukania prezerwatyw. To dla nas dość duże ułatwienie i wygoda. Pozdrawiam :)

Dot.: Te pierwsze.....
 

Pierwszy raz "paskudne gumowe świństwo" :D ponieważ ustawicznie nam pękały szybko z nich zrezygnowaliśmy i... wstyd się przyznać, przez 1,5 roku współzyłam bez żadnego zabezpieczenia. Miałam fuksa i dzidzi niet, od 7 lat biorę piguły i czuję się bezpiecznie.

Dot.: Te pierwsze.....
 

prezerwatywy, potem tabletki, teraz znowu prezerwatywy

Dot.: Te pierwsze.....
 

Ja od pierwszego razu piguły, poprostu wcześniej poszłam do gin i powiedziałam ze chce, mój 1 raz był przemyslany, wiedziałam ze tego chce.
Ciągle jade na pigułach, gumki tylko dla zabawy :) i tak jest od 3 lat .

Dot.: Te pierwsze.....
 

Pierwszy raz,aż wstyd się przyznać....bez niczego:(.A potem już piguły,zużyte przez nas prezerwatywy mogę na palcach jednej ręki policzyć-nie lubimy tego świństwa:-)

Dot.: Te pierwsze.....
 

ja zaczynalam od lateksu:>
a potem mialam logesty, a teraz znowu lateksy bo tabletek poki co brac nie moge. Czekam az moj organizm odpocznie od tabletek i sie wyciszy.. ale chyba sie nie doczekam,bo mialam pól roczny zanik okresu a teraz chyba sie zaczelo pół roczne nadrabianie okresu. Reagowalam na tabletki bardzo dobrze, ale z czasem zauwazylam spadek LIbido, ale czy to wina tabletek to juz niewiem.

Dot.: Te pierwsze.....
 

globulki
prezerwatywy
pigułki