Wizaz.pl

Wizaz.pl (https://wizaz.pl/forum/index.php)
-   Kobieta 30+ (https://wizaz.pl/forum/forumdisplay.php?f=24)
-   -   Rozkminy zagraniczne (https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1291591)

dominica85 2024-04-08 20:38

Rozkminy zagraniczne
 
Moje Drogie,

Pisze tutaj bo czas leci a ja nie wiem zbytnio co robić i trochę się miotam..

Pracuje za granicą w firmie,która ma siedzibe również w Polsce. Wcześniej pracowałam właśnie Pl. W Pl również mam swoje ładne mieszkanie, rodziców, znajomych no i realia są takie,że czuje się tam jak w domu.

Za granicą jestem już 4 lata, dość często jeżdżę do Pl, bo akurat praca mi na to pozwala. Wcześniej jeszcze będąc w Pl bardzo często wyjeżdżałam, chciałam mieszkać za granicą, nie jestem typem który się boi jechać za granicę. Wręcz odwrotnie.

Problem mam jednak taki,że o ile zawsze chciałam mieszkać za granicą , tak od kiedy tu

jestem, coraz bardziej chce mi się wracać do kraju.

Wiem..wszędzie dobrze gdzie nas nie ma.

Niby jest ok, zarabiam na. dobrze, ale co z tego jak muszę płacić za mieszkanie, które nie jest fajne. Czuję się jak studentka a mam 38 lat i swoje piękne mieszkanie w Pl. Próbowałam już zmieniać od roku,ale bardzo ciężko jest tutaj z mieszkaniami, na dodatek musi byc niedaleko pracy.

Dodatkowo.. niby zwiedzam, wychodzę ze znajomymi, ale czuję jak czas tutaj nie jest wykorzystany tak na maxa, jam byłby wykorzystany w PL.

Mieszkając tu na peryferiach, ze względu na moją pracę..( nie mogę być w centrum miasta) nie prowsdze takiegi zycia normalnego. W Pl po swojej pracy miałam różne zajęcia, udzielałam korepetycji, pracowałam dodatkowo i zawsze miałam coś do roboty..bo byłam na swoim, w swoim mieszkaniu ( a to meble przyjechaly , a to pojechałam coś kupić do mieszkania..) , wyszlam z.psem, poszłam do mamy na kawę. Tutaj nie mam takiego czegoś. Mówię biegle w ich języku, mam znajomych,ale no czuję jakby była tu jakaś taka wegetacja.

Mogę wrócić do Polski w sumie każdej chwili, do tej samej pracy, zarobek będzie również ok..może w zł a nie w euro,ale nie będę musiała wydawać 800 euro na wynajem bezsensownie, no ale tak

wlasnie się łamie..

Jednak za każdym razem jak wracam do Pl to ona wydaje się przy krajach południowych tak rozwinięta, że głowa mała.

Nie wiem..nie wydaje mi się,że dobra perspektywa jest tu siedzenie non stop bo czuje stagnację. Mieszkanie mnie dobija , taka wegetacja.. której w Pl nie mam

Dodatkowo rodzice w Pl są i nie młodnieja..


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:56.

Oprogramowanie forum: vBulletin Version 3.8.7
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.