Wizaz.pl

Wizaz.pl (https://wizaz.pl/forum/index.php)
-   Auto Marianna (https://wizaz.pl/forum/forumdisplay.php?f=91)
-   -   Dziewczyny, kupiłam samochód... :D (https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=220039)

Świniaczek 2007-11-12 21:06

Dziewczyny, kupiłam samochód... :D
 
3 załącznik(i/ów)
TRABANTA :D :D Na razie jest biały, będzie różowo-czerwony, coś jak ten w załączniku :) Zdjęcia obecne też są :) Strasznie śmieszny samochodzik, z gazem (silnik polówki 1.1), 1991 r i kurcze 450 zł kosztował :) A z gazem to są grosze, bo sam gaz jest więcej wart :) Troszkę jest do roboty (coś przy prawym przednim kole jest do zrobienia, ale nie wiadomo jeszcze co), ale raczej mało. Ogólnie to w środku i te (to?) koło, wymiana akumulatora, zrobienie czegoś z drzwiami (nie powiem, że trzeba nimi trzaskać jak wrotami od stodoły, bo to zbyt mało powiedziane :) ), wymiana siedzeń (te są okropnie wyrobione i strasznie niewygodne) i obicie środku czerwonym welurem :) Na razie to jest paskudka, ale do matury będzie na pewno zrobione wszystko tak jak powinno i na maturę pojadę różowo-czerwonym trabantem :D

ilo16na 2007-11-13 12:20

Dot.: Dziewczyny, kupiłam samochód... :D
 
Cytat:

Napisane przez Świniaczek (Wiadomość 5769976)
TRABANTA :D :D Na razie jest biały, będzie różowo-czerwony, coś jak ten w załączniku :) Zdjęcia obecne też są :) Strasznie śmieszny samochodzik, z gazem (silnik polówki 1.1), 1991 r i kurcze 450 zł kosztował :) A z gazem to są grosze, bo sam gaz jest więcej wart :) Troszkę jest do roboty (coś przy prawym przednim kole jest do zrobienia, ale nie wiadomo jeszcze co), ale raczej mało. Ogólnie to w środku i te (to?) koło, wymiana akumulatora, zrobienie czegoś z drzwiami (nie powiem, że trzeba nimi trzaskać jak wrotami od stodoły, bo to zbyt mało powiedziane :) ), wymiana siedzeń (te są okropnie wyrobione i strasznie niewygodne) i obicie środku czerwonym welurem :) Na razie to jest paskudka, ale do matury będzie na pewno zrobione wszystko tak jak powinno i na maturę pojadę różowo-czerwonym trabantem :D

Calkiem fajne autko:ehem:
Moj tata mial kiedys zoltego trabanta.
A za ktorym razem zdalas prawko.
Ja sie chyba za nie zabiore i za rok w kwietniu chce tez pojechac do matury autkiem- ja chce maluszka- czerwonego.. :D

Do matury jeszcze 1.5 roku bo technikum.

truskaffka 2007-11-13 12:35

Dot.: Dziewczyny, kupiłam samochód... :D
 
boski jest:D

Ines1985 2007-11-13 13:17

Dot.: Dziewczyny, kupiłam samochód... :D
 
Ten różowy robi wrażenie. Taki samochód z duszą :).

Gratuluję zakupu! :)

Świniaczek 2007-11-13 14:18

Dot.: Dziewczyny, kupiłam samochód... :D
 
Cytat:

Napisane przez ilo16na (Wiadomość 5773372)
A za ktorym razem zdalas prawko.


Za pierwszym :D

Zastanawiam się jeszcze nad innym malowaniem, ale to mi najbardziej do gustu przypadło :) Ma się rzucać w oczu i wywoływać uśmiech, a odpicowany trabant zdecydowanie taką reakcję w większości sytuacji wywoła :) Szkoda tylko, że takiego trabanta jak ja mam nigdzie nie znalazłam w takim malowaniu, ten na zdjęciu to jest P50, starszy i o wiele droższy :), ale też zdecydowanie ładniejszy nawet w normalnych kolorkach :)
Mój tata miał już kiedyś trzy trabanty, więc strasznie mu się córki pomysł spodobał i mi w większości sam pomoże, nawet malować będziemy najprawdopodobniej sami, bo od zawsze jego marzeniem było pobawić się przy jakimś starym gruchociku (szczegół, że akurat ten trabant taki strasznie stary nie jest, nasz poprzedni samochód, vectra to był 90 r :)). Brachol już był oblecieć trampkiem wszystkich kumpli, podobno dostawali wszyscy po kolei na jego widok histerycznego ataku śmiechu :) A facet na stacji jak tankowaliśmy (i gazu i paliwka, bo jednego i drugiego było tyle, żeby się do stacji dokulać) to miał tak rozbawioną minę, że myślałam, że umrę ze śmiechu :) Na razie trzeba zrobić koło, zamek w drzwiach, żeby się lżej zamykały, światełko w środku (w ogóle nie ma lampki w trabancie w środku :eek:), kupić farby i listwy (tak jak przy tym różowo-czerwonym te kolory są listwą oddzielone, tak będą też w moim), rozebrać na kawałki i malowanie :) :) :) Najprawdopodobniej na wesele kuzyna też się pojedzie trabantem, jeśli będzie już zrobiony oczywiście :)

szpilka_77 2007-11-13 15:54

Dot.: Dziewczyny, kupiłam samochód... :D
 
nie no Świniaczek....:lol: trabant rulezz:D gratuluję zakupu:roza:

PS. a kolorki wybrane przez Ciebie normalnie rządzą....:D

sysuni@ 2007-11-13 18:20

Dot.: Dziewczyny, kupiłam samochód... :D
 
Gratuluje odwagi.. ja bym do czegos takiego nie wsiadła w zyciu..;p ale ja juz taka jestem hehe;p miłej jazdy zycze..i zabawy w zmienianiu..pap

orbitka81 2007-11-13 18:25

Dot.: Dziewczyny, kupiłam samochód... :D
 
czytam i sie do siebie ciesze :D ekstra wozik bedzie :ehem: no dziewczyna z fantazja:D tak trzymac:ehem:

bess 2007-11-13 18:27

Dot.: Dziewczyny, kupiłam samochód... :D
 
Cytat:

Napisane przez sysuni@ (Wiadomość 5776817)
Gratuluje odwagi.. ja bym do czegos takiego nie wsiadła w zyciu..;p ale ja juz taka jestem hehe;p miłej jazdy zycze..i zabawy w zmienianiu..pap

chodzi o marke czy o kolory samochodu?

Świniaczek a nie boiszsie ze Ci sie bedzie rozkraczal na skrzyzowaniach ,rondach,pasach hehW tobrym stanie technicznym jest?:)

Świniaczek 2007-11-13 19:05

Dot.: Dziewczyny, kupiłam samochód... :D
 
Cytat:

Napisane przez bess (Wiadomość 5776893)
chodzi o marke czy o kolory samochodu?

Świniaczek a nie boiszsie ze Ci sie bedzie rozkraczal na skrzyzowaniach ,rondach,pasach hehW tobrym stanie technicznym jest?:)



Pewnie o markę, ja na chwilę obecną też mam opory, żeby tym jeździć, bo mi się w białym okropnie nie podoba, mi się tylko takie paskudki poprzerabiane podobają :D Ale moja mama też już zapowiedziała, że w życiu jej nikt nie wciągnie do tego trabanta :)

Że się rozkraczy to się nie boję, z tego co wiem, to trabanty są niezniszczalne :) Się wymieni akumulator i nawet obaw z odpalaniem nie będzie :) Ojciec miał trzy jak już prędzej pisałam i ciągle powtarza, że w życiu nie miał drugiego tak bezawaryjnego auta :) No i jeśli chodzi o testy bezpieczeństwa podczas stłuczek, to trabant wypadł o wiele lepiej niż większość nowych samochodów :eek: :D Gdzieś w internecie to jest, jak poszukam to zamieszczę :) No i jeśli o techniczne sprawy chodzi to tak jak pisałam prędzej, akumulator, prawe przednie koło i jeszcze zapomniałam o tym, że na zbyt wysokich obrotach coś tam "wybucha" i odskakuje, że na gazie nie chodzi i trzeba pod maską grzebać, żeby to założyć spowrotem, ale to też bez problemu do zrobienia i tatuś-były mechanik zrobi :)

No i dzięki dziewczyny :) :)

Orka 2007-11-14 09:14

Dot.: Dziewczyny, kupiłam samochód... :D
 
Świniaczku gratuluję zakupu :) Jak już "odpicujesz sobie brykę" to koniecznie zamieść tutaj jej zdjęcia. Jestem niesamowicie ciekawa jak to wyjdzie.

Świniaczek 2007-11-14 13:46

Dot.: Dziewczyny, kupiłam samochód... :D
 
Też jestem strasznie ciekawa i na pewno zamieszczę :)

anestet-ka 2007-11-14 17:56

Dot.: Dziewczyny, kupiłam samochód... :D
 
o rany, genialny ten trabant!!!
odpicujesz go i pół miasta będzie Ci zazdrościło :D inne bryki się chowają ;)

Świniaczek 2007-11-14 21:02

Dot.: Dziewczyny, kupiłam samochód... :D
 
Jeden garbusek CUDOWNY po prostu jeździ u mnie w mieście :) Za każdym razem jak go widzę to się na niego ślinię, kiedyś go ukradnę :D

Rena 2007-11-16 00:46

Dot.: Dziewczyny, kupiłam samochód... :D
 
Krotko i jednym slowem - wow! Gratuluje odwagi. Zaraz ide spac, ale jutro obiecuje znalezc chwile i cos poczytac o Twoim nowym nabytku:)

Kattie7 2007-11-16 09:23

Dot.: Dziewczyny, kupiłam samochód... :D
 
o ja pikole.... TRABANT :D
jak ja dawno trabanta nie widziałam
fajny ten różowy :ehem:
jak swojego przerobisz na podobnego to bedzie rewelacja na mieście :D

Świniaczek 2007-11-16 15:20

Dot.: Dziewczyny, kupiłam samochód... :D
 
No właśnie chodzi o to, żeby był rewelacją :) Brat prawie, że się ze mną założył, że na pewno nie będzie żadnego trabanta :) On kiedyś wypalił, że trampka mam sobie kupić, a mi się pomysł spodobał i jakoś tak wyszło, że w końcu kupiłam :) Chociaż momentami to już sama zaczynałam wątpić, wszystko co ciekawe było albo drogie, albo daleko. No i w końcu jakiś ciekawy, tani, z gazem się znalazł :) :D :D :D

polarna 2007-12-01 18:24

Dot.: Dziewczyny, kupiłam samochód... :D
 
O jezu, o jezu, o jezu :D

Traaabant, kocham trabaaanty.

:jupi::jupi::jupi:

Nie wiedzialam ze jeszcze jakakolwiek kobieta poza mna chce trabanta, a tu ło :D

Jejku. Wielki szacun :D Moze napisze kiedys wiecej, jak ochlone.

CAPOMAN 2007-12-02 10:03

Dot.: Dziewczyny, kupiłam samochód... :D
 
No No szacuneczek...::cmok:

Rena 2007-12-02 12:34

Dot.: Dziewczyny, kupiłam samochód... :D
 
No i jak tam remoncik autka:) Czekamy na wiesci z drogi.

ps: pozdrowienia dla Capomana :sol:

CAPOMAN 2007-12-03 20:32

Dot.: Dziewczyny, kupiłam samochód... :D
 
a podziękował....podziękowa ł:rolleyes:

Fuxia83 2007-12-07 19:47

Dot.: Dziewczyny, kupiłam samochód... :D
 
Nie wiem czy malowanie samemu to dobry pomysł, miałam znajomego lakiernika i nie dość że smród straszny to jeszcze jak sie nie ma wprawy i umiejętności to , to poprostu nie wyjdzie

A po drugie, nie widze sensu kupowac aut które mają tyle uszkodzeń nawet jeśli kosztują tylko 450zł

Sama jestem ciekawa co z tego wyjdzie

Jest taki program na TVN Turbo prowadzi go TeDe i wyśmiewa się z ludzi którzy przerabiają samochody, nie ze wszystkich oczywiście bo jest wiele osób które mają do tego talent, ale czasami ludzie takie rzeczy robią że włos sie na głowie jeży

Świniaczek 2007-12-16 18:27

Dot.: Dziewczyny, kupiłam samochód... :D
 
Fuxia83-wszystkie samochody u mnie w domu były malowane przez ojca, tylko jednego mu się nie chce bawić, bo za duży (Fiat Ulysse czy jak to się pisze), jakoś nigdy żaden nie wyszedł źle, wręcz nie było widać, że samoróbka. Za 800 zł kupił kiedyś vectre przegnitą na wylot na prawie całych progach, to było z 3 lata temu, tak ładnie zrobił, że jak chciał sprzedać i wuja o tym usłyszał, to od razu go od niego kupił, był tak zadbany i niepognity (a starsze ople słyną z tego, że strasznie szybko gniją, rdzewieją i reszta wszystkich badziewi z blachą się dzieje). A na dodatek nie widzę sensu kupowania samochodu starego, który nie ma nic do roboty, skoro go kupuje osoba, która chce, żeby przy nim było roboty ;) A tak chciała mój tata, który całość funduje.
Polarna-każdy kto słyszy w szkole o moim trabancie chce się niem przejechać :D I każdy mówi, że chce zobaczyć pomalowanego ;)

Remoncik na razie w trakcie, u mechanika stoi, bo hamulce padły :D Jadę sobie, jadę, chcę hamować, a tu dupa za przeproszeniem. Zawału prawie dostałam, zatrzymałam się jakieś 0,5 m za jakimś nowym samochodem :D Teraz to mi się chce z tego śmiać, ale ja już tam ryczeć zaczęłam :) :) Podjechałam na najbliższe pobocze (10 km/h, szybciej wolałam nie ryzykować), wysiadłam, okopałam samochód, pobiłam pięściami dach i go zrypałam, że go na złom wywiozę :D Jak się okazało płyn hamulcowy wyciekł, bo jakaś rurka pękła (która od początku istnienia tego speeda powinna być sprawdzona, jak zresztą wszystko w trabancie, trabant powinien mieć co rok PRAWDZIWY przegląd, a nie tak jak większość samochodów na "a dobrze chodzi, podbijaj pan"), ojciec już jak tylko usłyszał wiedział o co chodzi (były mechanik :) ), pojechaliśmy na stację po płyn i do domu (ale to już tata prowadził, bo ja się bałam :) ). Z tego co zauważył mechanik (do którego zaprowadziliśmy trampka) to prawie cale hamulce były do wymiany, coś tam przy zawieszeniu, ale hamulce to była po prostu jedna wielka masakra. A malowany będzie mam nadzieję, że jakoś między świętami a sylwestrem, pasowałoby :), jakby na sylwestra był zrobiony to 1 stycznia po kumpla na lotnisko bo z Anglii przyjeżdża ;P

P.S. Ten różowo-czerwony trabant (p50 o ile mnie pamięć nie zawodzi) wychodził w takim malowaniu fabrycznie... ;) Więc to nie jest kompletnie żadna przeróbka na zdjęciu, malowanie będzie oryginalne trabantowe, ale na innym modelu po prostu :)

Fuxia83 2007-12-21 22:47

Dot.: Dziewczyny, kupiłam samochód... :D
 
Jest taki jeden chłopak w Polsce który z malucha zrobił 250 koniową wyścigówe .. moze i pomysl mial niezly, wszystko wyszło tak jak wyjść miało, no i moze ktoś to podziwia, no ale ktoś kto na samochodach sie zna to sie z czegoś takiego smieje ... tzn wiejski tuning

:nie: no ale zyjemy w Wolnym Kraju każdy może robić co chce

tylko nie kazdemu musi to sie podobac

Świniaczek 2007-12-23 17:15

Dot.: Dziewczyny, kupiłam samochód... :D
 
Fuxia83, tylko kompletnie nie rozumiem co mój trabant będzie miał wspólnego z tuningiem (który okropnie mi się nie podoba, no chyba, że pod maską, bo tuning optyczny mi się żaden nie podoba) i nie wiem, o co Ci konkretnie chodzi :) Bo ten trampek nie będzie miał z tuningiem NIC wspólnego... :)

Rena 2007-12-24 14:34

Dot.: Dziewczyny, kupiłam samochód... :D
 
Cytat:

Napisane przez Fuxia83 (Wiadomość 5978516)
Nie wiem czy malowanie samemu to dobry pomysł, miałam znajomego lakiernika i nie dość że smród straszny to jeszcze jak sie nie ma wprawy i umiejętności to , to poprostu nie wyjdzie

A po drugie, nie widze sensu kupowac aut które mają tyle uszkodzeń nawet jeśli kosztują tylko 450zł

Sama jestem ciekawa co z tego wyjdzie

Jest taki program na TVN Turbo prowadzi go TeDe i wyśmiewa się z ludzi którzy przerabiają samochody, nie ze wszystkich oczywiście bo jest wiele osób które mają do tego talent, ale czasami ludzie takie rzeczy robią że włos sie na głowie jeży

Fuxia, kazdy moze miec jakies hobby i zainteresowania. Ja akurat jestem zmyslem antytechnicznym i w zyciu bym sie nie zabrala za malowanie auta, bo ani nie umiem, ani nawet nie mialabym gdzie (chyba, ze na parkingu pod blokiem), co nie zmienia faktu, ze jak ktos ma warunki, lubi i go to cieszy, to czemu ma sobie nie malowac.

Troche nieprzyjemnie sie czyta Twoja opinie. Takie wysmiewanie to jest jakas forma dowartosciowania sie czyims kosztem. I dlatego niezbyt mi sie podoba.

Potrafie sobie wyobrazic jak bym sie czula, gdyby ktos mnie wysmiewal, za cos co ja lubie robic w wolnych chwilach np wysmiewal by z filmow, na jakie chodze, twierdzil, ze mam obciachowych znajomych, powinnam sie wstydzic moich ubran etc. Bylo by mi strasznie przykro. O gustach sie nie dyskutuje - odkryli to juz starozytni Rzymianie.

Jesli ktos robi cos czego ja bym nie robila, ale nie krzywdzi przy tym innych, to ma do tego pelne prawo i jego fascynacja nie musi byc przez wszystkich zrozumiana, ale wciaz zasluguje na szacunek.

Przyznam, ze mi pomysl przerabiania trabanta sie podoba nie zaleznie, czy jest robiony na wsi czy w miescie. :)

Świniaczek 2007-12-26 12:54

Dot.: Dziewczyny, kupiłam samochód... :D
 
Rena, bardzo dobrze to ujęłaś :)

Kabelki od akumulatora mi się urwały :D Dobrze, że pod domem, bo pod domem to może sobie stać i czekać, aż komuś będzie chciało się zrobić, a np. pod szkołą to nie wiem co bym zrobiła :) Niby starczy je skręcić, ale w święta to nawet tego się nikomu nie chce robić :) Ale jutro tata to zrobi i po sylwestrze do szkoły trabantem :D
Zastanawiam się, jakim materiałem obić siedzenia. Wiem na pewno, jaki kolor (czerwony :D ) , ale nie mam pojęcia, jaki materiał :( Welur (który z założenia miał na siedzeniach być) niestety odpada, bo po miesiącu się wytrze albo wysiedzi i będzie po prostu paskudny. No i po sylwestrze wreszcie w każdej chwili może nastąpić malowanie :P Niestety tak samo jest możliwe, że 5 stycznia a tak samo możliwe, że dopiero w marcu :( Ale trzeba być cierpliwym... :)

Fuxia83 2008-01-02 12:28

Dot.: Dziewczyny, kupiłam samochód... :D
 
Moze i ostro krytykuje, poza tym nie skrytykuje osoby ktora ma spore o czyms pojecie, napewno nie bede krytywoac kogos ze ma takich przyjaciol czy innych, osobiscie wiem, ze przerabianie aut to wysokie wydatki, a ludzie ktorzy je robia nie zawsze wiedza ze robia cos zle, byleby tylko przerobic, zwiekszyc moc itp, a potem jak auto sie psuje to nie wiedza czemu...
Polecam ogladać programy na TVN Turbo, wypowiada sie tam naprawde wielu uznanych fachowców
Ja szczególnie polecam program Uwaga Pirat, pomoze uswiadomic sobie jak wazne jest przestrzeganie przepisow a nawet po co sa ograniczenia predkosci

Świniaczek 2008-01-05 12:40

Dot.: Dziewczyny, kupiłam samochód... :D
 
A ja nadal nie wiem, co mój samochód ma wspólnego z tym, co Ty piszesz :D


Znalazłam w środku lampkę ;) A myślałam, że jej tam w ogóle nie ma... :D

Justa30_1990 2008-01-06 16:31

Dot.: Dziewczyny, kupiłam samochód... :D
 
Fuxia83 dziewczyno twoje wypowiedzi sie kupy nie trzymaja no naprawde. Widac ze teraz sie chcesz usprawiedliwiac, odwracac kota ogonem, zmieniac temat. Naprawde jak sie czyta twoje wypowiedzi to sie albo robi przykro albo sie smiac czlowiekowi chce bo zadnego skladu ani zwiazku z tematem to nie ma. No sory ale takie mam odczucia jak wątek prześledziłam.


Świniaczek super autko. :D


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:44.

Oprogramowanie forum: vBulletin Version 3.8.7
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.