Lesbijki i Biseksualistki
Szukałam takiego wątku ale nie znalazłam :-)
Zakładam nowy, zmotywowała mnie dziewczyna, która na innym forum napisała: Cytat:
Marzy mi się wątek w którym bez wulgarności i wyzwisk mogłybyśmy pogadać o naszych związkach, doświadczeniach, o tym czy zdobyłyśmy się na coming out (rodzina, przyjaciele, znajomi, sąsiedzi, koleżanki i koledzy z pracy) i jakie były tego skutki. Z jaką reakcją spotykacie się ze strony społeczeństwa; co Was trapi, gryzie, leży na wątrobie? Jak układają się Wam relacje z partnerkami? Czy walczycie jakoś z nietolerancją i homofobią, czy raczej gdy słyszycie agresywne odzywki robicie dobrą minę do złej gry? Zapraszam wszystkie z Was które do tytułowych grup się zaliczają. Dziękuję za to dziewczynom, których jedyne doświadczenie to pocałunek z koleżanką na zakrapianej imprezie - nie o to mi chodzi. Pati (bi odkąd sięgam pamięcią, od paru miesięcy w szczęśliwym trójkącie z facetem i dziewczyną) ------------------------------------------------------------------------------------------------- Po bujnym rozkwicie wątku ustaliłam regulamin dotyczący obecności na nim hetek; teraz wklejam go na początek, aby wszystkie z Was miały jasność. W zasadzie to nasz tęczowy cyrk i nasze poletko, ale jestem liberalna i nie mówię kategorycznie nie. Na drzwiach naszego wizażowego kącika wisi wielgachny napis "UWAGA LESBY!" więc nie udawajcie, że się czymś gorszycie – wchodzicie na własną odpowiedzialność. Autorka wątku nie ponosi żadnej odpowiedzialności za doznane krzywdy moralne, cierpienie fizyczne i psychiczne powstałe w wyniku czytania naszych postów. Wprowadzam niniejszym mały regulamin i prosiłabym o przestrzeganie tych kilku zasad. NIE mówię: 1. Trollom, hejterom i wszystkim frustratom. Jest jasne, że możecie mieć inne poglądy, że możemy wam się nie podobać, obrzydzać i że ogólnie jesteśmy paskudną naroślą na zdrowej tkance naszego świątobliwego społeczeństwa. Załóżcie swój własny wątek i tam się realizujcie. Obiecuję, że nawet na niego nie zajrzę. Wy i tak wiecie lepiej. Co tu dużo gadać - jak to celnie spuentował Iwaszkiewicz w soich Dziennikach: "I nikt tego nie rozumie, tej radości i tego szczęścia. Wszyscy myślą, że to polega na rżnięciu w dupę!" Jak ktoś mi mówi "wy lesby tylko liżecie sobie cipy i potem wam ryje śmierdzą śniętą rybą", to dla mnie cuchnie nienawistną homofobią, a to odór gorszy niż gówno. 2. Mądralińskim besserwisserkom zaczynających zdanie od "na waszym miejscu...". Nie jesteście na naszym miejscu i nic wam do tego. Czasem gadamy tu sobie o aktorkach, wrzucamy jakieś zdjęcia. Dla nas to podniecające nas erotycznie ciacha, więc hetka wtranżalająca się w taką dyskusję to jak abstynentka rozprawiająca na wątku miłośników win o różnicach w bukietach trunków. Nic to nie wnosi, to bezcelowe. 3. Eksperymentatorkom "ogólnie to nie jestem bi, ale mam ciągotki do kobiet dlatego też spróbuję i się przekonam". W ten sposób łatwo można zranić. Seks to seks - ale uczucia to nie zabawa. Zastanówcie się, czy macie ciągotki, bo to tylko jedna z fantazji do realizacji i odfajkowania, czy naprawdę byłybyście gotowe na związek z kobietą. Poza tym na forum "Seks" jest wątek "Kobieta z kobietą?" - pomyślcie czy to nie lepsze miejsce. TAK mówię: 1. Zaangażowanym w akcje LGBT i przeciw homofobii. Bez komentarza dlaczego. 2. Rodzinom i przyjaciołom osób LGBT, które mają coś do powiedzenia. Teoretyczkom "gdyby moja córka była lesbijką..." uprzejmie dziękuję – to dobre na temat na maturze. 3. Mamom, które chcą przekazać dzieciom, że rodzina w której dwie kochające się kobiety lub dwaj kochający się mężczyźni wychowują dzieci jest normalna i ani gorsza ani lepsza od rodziny z parą hetero. |
Dot.: Lesbijki i Biseksualistki
Och, pati:love:
|
Dot.: Lesbijki i Biseksualistki
jeeeeeeeeeeeeestem!
radosna jak skowronek, bo od dawna marzyłam o takim wątku :love: myślałam, że jest jakaś luka w społeczności wizażanek...ale jednak nie i bardzo się cieszę :D |
Dot.: Lesbijki i Biseksualistki
Chętnie poczytam:ehem:
|
Dot.: Lesbijki i Biseksualistki
O proszę :D Pati, widzę, że nie tylko ateizm nas łączy :D
Bi, na koncie półroczny związek z panią M. a tak to tylko jakieś randki :( Rodzicom komingałtnęłam po zakończeniu 6letniego związku z facetem. Uprzedziłam, że mogę przyprowadzić do domu Czesława lub Czesławę*, żeby nie byli zdziwieni. Pytań nie było, wielkich ochów też nie, tylko jak wychodzę gdzieś z koleżanką to dopytują czy to na pewno tylko koleżanka. Reszta rodziny nie wie. Znajomi wiedzą chyba wszyscy. *Miałam taki etap, że obiekty westchnień zmieniały mi się jak w kalejdoskopie. Ojciec uznał, że bez sensu, nie będzie zapamiętywał nowych imion i każdy facet był dla niego Czesławem :-p |
Dot.: Lesbijki i Biseksualistki
Haha, ja ostatnio koleżance pisałam, że się ostatnio zdziwiłam, bże na wizażu są homoseksualiści, a potem zdziwiłam się jeszcze bardziej, że mnie to dziwi, bo przecież temat obcy mi nie jest :lol: (znaczy się, ja jestem bi, najstarsza siostra jest lesbijką ^^)
---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ---------- W związku jestem aktualnie z facetem, a na koncie mam tylko jakieś randki i przygody na obozach - tak się jakoś złożyło ^^ |
Dot.: Lesbijki i Biseksualistki
[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;38811040]Chętnie poczytam:ehem:[/QUOTE]
dołączam:) |
Dot.: Lesbijki i Biseksualistki
Cytat:
|
Dot.: Lesbijki i Biseksualistki
aneszna edytuj please my name:cool:
Mnie bardziej interesuje tematyka BI |
Dot.: Lesbijki i Biseksualistki
Cytat:
|
Dot.: Lesbijki i Biseksualistki
Fajny wątek. :love:
|
Dot.: Lesbijki i Biseksualistki
moje rodzinne wyjście z szafy nastąpiło w sposób naturalny, kiedy postanowiłam zamieszkać z moją dziewczyną. jak przyjechali zobaczyć jak mieszkamy, to myślę, że zauważyli obecność tylko jednego łóżka :brzydal:
a wśród znajomych...też jakoś tak bez problemów. często mówiłam o niej przy ludziach, a w semestrze letnim była ze mną na wszystkich egzaminach i zaliczeniach-trzymała mnie za rączkę zanim weszłam :D-. |
Dot.: Lesbijki i Biseksualistki
[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;38811288]Akcencik:cmok:[/QUOTE]
:cmok: [1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;38811418]oł jeeeeee, mnie też.[/QUOTE] :cool: Dziewczyny, przyznajecie się facetom, że jesteście BI (jeśli jesteście?). Albo, że lubicie kobiety "od drugiej strony"? |
Dot.: Lesbijki i Biseksualistki
Z eksem wyszło tak naturalnie, podczas jakiejś różnej pogawędki - i dobrze, bo jego reakcja przyspieszyła decyzję o olaniu dziada :brzydal:
Jak dla mnie to lepiej powiedzieć, żeby przekonać się o reakcji - może wyjść na jaw, że facet jest homofobem, a z takim bym być nie mogła :nie: |
Dot.: Lesbijki i Biseksualistki
Hej ;)
Jestem bi, nie mam wprawdzie na koncie związku z kobietą, ale jakieś przygody tak, + trójkąt ;) Cytat:
|
Dot.: Lesbijki i Biseksualistki
Cytat:
U mnie też niepożądana jest reakcja typu "Ohohooo no to może weźmiesz jakąś koleżankę i ja sobie popatrzę ;) ". Mam takie przygody na koncie ale to z facetami "na jeden raz". Jak ktoś ma być na stałe to ma być tylko mój a ja tylko jego. Btw, śmieszy mnie przekonanie facetów, że trójkąt KMK to raj na ziemi dla M :D Bo dziewczyny będą sobie dawać słodkie buziaczki a tak to obsługiwać faceta. No i reakcja "E, z kobietą to nie seks". Zdziwiłby się ;) Jeden, jak się dowiedział, że bycie bi oznacza nie tylko seks ale też związek z kobietą to tłumaczył mi, że związki z kobietami to "lesby" tworzą a nie biseksualistki. |
Dot.: Lesbijki i Biseksualistki
1000days, 100% racji :ehem: W ogóle lesbijki czy ogólnie związki dwóch (lub więcej :brzydal:) kobiet są też traktowane inaczej niż związki dwóch facetów - te pierwsze jako przygody, nic poważnego, a te drugie już "normalnie" (lub wyłacznie jako dewiacja i zboczenie) - też to zauważyłyście czy to moje otoczenie jest dziwne? :>
|
Dot.: Lesbijki i Biseksualistki
Cytat:
|
Dot.: Lesbijki i Biseksualistki
Nigdy nie całowałam się nawet z dziewczyną, ale wyobrażałam sobie to i owo. :brzydal:
|
Dot.: Lesbijki i Biseksualistki
hej :roza: jestem w szoku, że jeszcze nie było takiego wątku! Brawo za pomysł!
Ja mam za sobą tylko przygody. Dawno to było, ale dziś odczuwam negatywne skutki tych zdarzeń (w sensie, że dopiero teraz się tego wstydzę i żałuję). Może jak o Was poczytam, to będzie mi lżej :) |
Dot.: Lesbijki i Biseksualistki
Słuchajcie (no bo nie, czytajcie :D), jak miałam ok. pięć lat to spałam z jedną i drugą kuzynką w jednym łóżku, uwielbiałyśmy bawić się "w doktora" albo "w męża i żonę". Czasem tak całą noc. Czy można to zaliczyć jako doświadczenie lesbijskie? :brzydal:
|
Dot.: Lesbijki i Biseksualistki
Nie ma się czego wstydzić, człowiek swoją seksualność sam musi "ogarnąć" i est od groma osób, które miały większe i mniejsze przygody ;)
|
Czytałam sobie tamten wątek i zobaczyłam ze powstał nowy. Nie mogłam się tu dokopac, jakaś niemota ze mnie :P
Cześć wszystkim ^_^ Wysyłane z mojego MT11i za pomocą Tapatalk 2 |
Dot.: Lesbijki i Biseksualistki
Cytat:
|
Dot.: Lesbijki i Biseksualistki
Ja tez sie tak bawilam z przyjaciolka :)
Ona jest typowa heta, a mnie to jakos zostalo :p P.s. Macie/mialyscie konto na isie? ;d |
Dot.: Lesbijki i Biseksualistki
Mam tam konto :-p Ale nie wchodziłam na nie od... września?
Demi, u mnie też nie jest to traktowane poważnie. W większości, bo są fajne wyjątki. |
Dot.: Lesbijki i Biseksualistki
Cytat:
Uważam się za biseksualną, choć nie mam doświadczeń z mężczyznami i nie brakuje mi tego. Od ponad 9 miesięcy jestem w związku z kobietą (w tym 2 miesiące związku na odległość) i myślę, że znalazłam tę jedyną :love: Jesteśmy jeszcze na etapie docierania się, ale wszystko coraz lepiej się układa i powoli, nieśmiało zaczynamy planować wspólną przyszłość :) Cytat:
|
Dot.: Lesbijki i Biseksualistki
truuue, dlatego napisałam o isie, bo to queera się nie mogę przyzwyczaić.
już nie ma takiego klimatu :D ja mam jeszcze konto na kobiety-kobietom. off: dobry last! :D Twoje porównanie z użytkownikiem Vaniilde wypada: SUPER :D :D |
Dot.: Lesbijki i Biseksualistki
I ja dołączam, na koncie 3 miesięczny związek z kobietą (bo wiesz, jednak jestem hetero...), i różne przygody z kobietami (według mnie to kobieta robi najlepszą minetkę!). Raz miałam na tapecie zdjęcie z ówczesną dziewczyną podczas pocałunku, to mama stwierdziła, że jeśli mam odmienną orientację, to żebym się nie afiszowała i ukrywała, bo CO LUDZIE POWIEDZĄ.
Moi rówieśnicy ogólnie wiedzą, że jestem bi, nie reagują na to w ogóle. No i tyle. |
Dot.: Lesbijki i Biseksualistki
No właśnie, coś się tam pozmieniało. Ogólnie cała strona, bo na konto się nie logowałam jeszcze w tej nowej odsłonie. Dziwnie tak jakoś.
BTW, podoba mi się to, że Wizaż jest tak biseksualnie fioletowy :brzydal: A co do związku z kobietą to mnie od dłuższego czasu męczy jedna sprawa... Nie wiem jak to jest bo mój związek z dziewczyną przypadał na okres, kiedy jeszcze trochę się wstydziłam (albo raczej ukrywałam), rodzicom podawałam męską wersję jej imienia i nie było szans na codzienne przebywanie ze sobą o mieszkaniu nie wspominając bo za młoda byłam. Chodzi mi o kwestię okresu :D Ja mam bardzo ciężko w pierwszych dniach, biorę bardzo silne leki, nigdzie nie wychodzę i jestem też mocno rozdrażniona, no bo boli jak cholera. I powiedzmy, że moja kobieta też by tak miała. W innym terminie. Więc zamiast 4 dni wyjętych z miesiąca byłoby to 8 dni katorgi. Więcej dni bez seksu :( A jakby miała w tym samym terminie to nie byłoby komu wyjść z psem i może byśmy się pozabijały z wściekłości? Ja wiem, banalne, ale ja na prawdę jestem straszna i nie wyobrażam sobie, jakby to miało grać razem :D |
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:14. |
Oprogramowanie forum: vBulletin Version 3.8.7
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.