|
"The L Word"
Znacie? Oglądacie?
Generalnie nie mam tendencji do udzielania się w "serialowych" wątkach, ale ten musiałam założyć, żeby uświadomić nieuświadomionych ;) Bo przyznać trzeba, że serial ten nie jest zbyt popularny w Polsce, a ze względu na tematykę nieprędko doczekamy się go w naszej poczciwej polskiej telewizji. O czym więc jest "The L Word"? Cytat:
Bardzo dużo się dzieje, przewija się wiele postaci, niektóre wątki naprawdę poruszają, a aktorki grają świetne. I aż mi się zachciało do LA wyemigrować :-p Główne bohaterki są oczywiście piękne i ponętne, wiele rzeczy jest wyidealizowanych (jak w każdym serialu zresztą), ale wcale się tego tak naprawdę nie odczuwa podczas oglądania. Właśnie zmierzam do końca 3 sezonu (wyszły na razie 4, na styczeń planują 5). I ciągle podśpiewuję TĘ piosenkę z openingu (po czasie naprawdę wpada w ucho :-p). TUTAJ macie więcej o tym serialu, tyle że po angielsku. A TUTAJ jest artykuł z "Wysokich Obcasów" z poprzedniej soboty. Ja tam polecam :ehem: :-p Mam nadzieję, że ktoś się przyłączy, bo nie mam z kim na Jenny marudzić i z kim nad Shane się rozpływać :-p |
Dot.: "The L Word"
Ale takiego odzewu to się nie spodziewałam :cojest:
|
Dot.: "The L Word"
heh...
nie mam pojecia co to jest:D |
Dot.: "The L Word"
Nie znam,nie oglądałam,ale brzmi nienajgorzej. Na jakim zagranicznym kanale można to obejrzeć?
|
Dot.: "The L Word"
Nigdy nie słyszałam o tym serialu.
|
Dot.: "The L Word"
SoBeautiful - zajrzyj na stronę Wikipedii, do której linka podałam w pierwszym poście. Tam są wszystkie stacje.
Ja zasysam z netu. Truskaffko, Totally - ten wątek właśnie po to, żebyście usłyszały o tym serialu ;) "The L Word" jest naprawdę porządnie zrobiony, poziomem w niczym nie ustępuje takim np. "Desperatkom". Bardzo się wciągnęłam :ehem: Emitowali go nawet w Izraelu. W Polsce ze względu na "propagowanie homoseksualizmu" się pewnie nie doczekamy :] |
Dot.: "The L Word"
A ja się przyznam, że obejrzałam 1 sezon. Niestety serial do mnie nie przemówił :nie: Aczkolwiek kobitki grały nieźle (np. Shane).
|
Dot.: "The L Word"
nie slyszalam o tym serialu, ale niektore nazwiska aktorek wygladaja znajomo
|
Dot.: "The L Word"
oglądałam 3 sezony :) wciągnął mnie :D Serial ciekawie zrobiony i miło się ogląda, choć odniosłam wrażenie, że kolejne serie były już trochę naciągane :rolleyes: No i u nas raczej nie ma co liczyć na emisję w TV...
edit: o i jeszcze moja ulubiona bohaterka- Marina [ach ten głos!!!] jest tylko w pierwszym sezonie :( |
Dot.: "The L Word"
Cytat:
I ściągnęły na próbę jeden odcinek. ;) |
Dot.: "The L Word"
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Zamierzasz oglądać dalej czy poprzestałaś na tym 3 sezonie? :> A naciągania nie odczułam ;) Raczej w drugą stronę - mam wrażenie, że twórcy serialu mają jeszcze duuużo pomysłów. Cytat:
...chociaż na początek polecam dwa odcinki ;) Mnie "chwyciło" dopiero po drugim. |
Dot.: "The L Word"
ja się mogę dołączyć:D i ponarzekać na jenny, choć shane też mi podpadła jako "uciekająca panna młoda";)
|
Dot.: "The L Word"
Cytat:
Pewnie obejrzę dalej, jak się odcinki ściągną ;) Mi osobiscie najbardziej przypadł do gustu 1sezon:) w drugim wkurzyłam się [a może to już 3sezon był?], że właśnie Marina wyjechała, pojawił się jej mąż nie wiadomo skąd:confused: i cały wątek o niej się nienaturalnie urwał, o czym już wspominałam:-p Do tego Jenny jeszcze stała się jakaś dziwna- po niektórych jej zachowaniach miałam wrażenie, że jest chora psychicznie:rolleyes: |
Dot.: "The L Word"
Shachownico - a które sezony już widziałaś? :>
April - miałam tak samo ;) Na początku głos Mariny mnie odrzucał, ale potem też na nią czekałam i wkurzałam się, że jest jej tak mało :-p Co do Jenny... nie trawię tej kobiety. Najbardziej irytuje mnie to, że sama nie wie, czego chce, co najbardziej było widoczne w I sezonie właśnie - gdy niby chciała zostać z mężem, ale go zdradzała, potem przepraszała, potem znowu... I jakoś tak za mało, wg mnie, przejęła się próbą samobójczą Mariny - biorąc pod uwagę, że tak się w niej zakochała. Jest ogólnie rozlazła emocjonalnie i beznadziejnie się ubiera :p: Shane uwielbiam i nie zniosę żadnych głosów krytyki skierowanych w jej stronę ;) I drażni mnie momentami sztuczny wyszczerz Dany, ale to w sumie drobiazg :cojest: |
Dot.: "The L Word"
O tak Jenny ubierała się tragicznie, chociaż w 1sezonie zdawała się być normalna i już ją nawet polubiłam :lol:
Shane też uwielbiam [choć nie aż tak jak Marinę :-p]kobieta wyzwolona :D i tworzyła sympatyczną parę z Carmen:) Dana jakoś nigdy nie przypadła mi do gustu. I jeszcze miałam wrażenie, że w serialu jest najwięcej Bette i Tiny :yyyy: |
Dot.: "The L Word"
z mila checia bym go obejrzala, ale nie wiem skad wziasc odcinki.
moze za jakis rok serial bedziemy mogly ogladac na fox life, oni tam puszczaja takie seriale z watkami homoseksualnymi etc. |
Dot.: "The L Word"
Cytat:
mi sie strasznie wątek dany i alice podobał:-p i nie wiem czy zwróciłyście uwagę na genialny soundtrack, prawie wszystkie kawałki mi się podobają. |
Dot.: "The L Word"
April, jak pisałam wcześniej - oglądam jeszcze 3 sezon i Shane nadal jest z Carmen. Ale czuję, że coś jest nie tak; po tym, jak zrobiły sobie tatuaże, było widać, że w Shane coś się zmieniło :>
A Tina irytuje mnie trochę. Nie wiem po co wracała do Bette, skoro wszystko jej teraz w tym związku nie pasuje :confused: Byłam strasznie zła na Bette, gdy zdradziła Tinę, ale potem tak cierpiała, że zrobiło mi się jej żal. Widać, że się stara, a T. ma to gdzieś. Cytat:
Jak rozumiem - zasysać nie będziesz? :> :o Cytat:
Za jakiś czas razem z Tobą będę czekać na 5 sezon ;) (Jeśli w ogóle czekasz :-p) Cytat:
|
Dot.: "The L Word"
Ah, L Word! :D
Kocham kocham, KOCHAM!! :ehem: Obejrzałam wszystkie 4 sezony, mam wszystkie odcinki na płytach i już nie mogę się doczekać 5 sezonu :D Moja ulubienica? Rzecz jasna Shhhane! :-p No i Jenny i Alice :rolleyes: Ale Shane wymiata - uwielbiam ją ^^' Co do soundtracku, to mam mnóstwo piosenek - genialne z reguły - mogę potem zarzucić kilka tutułów najciekawszych :D Ależ się cieszę, że powstał tu nam taki wątek! Buziaki dla Ciebie za to, Germini ;* |
Dot.: "The L Word"
Oj to mi się coś chyba pomieszało;) po tym jak Shane była z tą bizneswoman, wróciła do Carmen? a w której serii okazuje się, że Dana ma raka? w trzeciej? :> muszę sobie chyba obejrzeć jeszcze raz dla przypomnienia:rolleyes:;)
a soundtracki są naprawdę fantastyczne :) |
Dot.: "The L Word"
Kurczę, dziwnie tak z tym wątkiem, bo każda z nas jest w innym stopniu zaawansowania w oglądaniu "TLW" i ciężko o czymkolwiek pogadać, nie robiąc spoilerów :cool: Od 5 sezonu będziemy mogły za to zlatywać się tutaj po każdym odcinku, omawiać go i snuć przypuszczenia :lol:
A na razie może przynajmniej rozreklamujemy trochę ten serial ;) Aga, Shane - norma :D Nie wspomniałam jeszcze, że nie mogłam się napatrzeć na jej ciuchy, zwłaszcza te z 1 sezonu. Jak dla mnie, wyglądała cudownie w takim a'la męskim stylu, w marynarkach, koszulach i trampkach :slina: :o April, o którym byciu z bizneswoman mówisz? Tym, jak Shane bzyknęła się przy basenie z babką, której córka kiedyś do niej świrowała? :> Czy jakieś inne bycie masz na myśli? Jeśli inne, to jeszcze nie doszłam :-p A Dana ma raka w trzeciej serii :ehem: I chciałam jeszcze dodać, że Helena ma boski akcent :love: Na początku za nią nie przepadałam, ale teraz już jest ok ;) I Ivana mi trochę brakuje. |
Dot.: "The L Word"
Nie zgadzam się, że nie jest popularny - bo jest, tylko że głównie w środowiskach LGBT :) (choć nie tylko, ale tam to dosłownie każdy zna)
A ja bez przerwy od paru miesięcy od kogoś o nim słyszę, a nie widziałam jeszcze ani odcinka... po prostu nie mam skąd wziąć a internet mam zbyt wolny by to ściągać. Ech... |
Dot.: "The L Word"
Silver, nie każdy ma okazję obracać się w takich środowiskach (ja akurat nie mam). W to, że "TLW" jest tam znany, to akurat nie wątpię. (Faktycznie trochę niefortunnie ujęłam to, że serial nie jest u nas popularny :o)
Ale wśród heteryków? Wystarczy spojrzeć na Wizaż - odezwało się tutaj tylko kilka wizażanek. Osobiście zaś nie znam nikogo, kto by to oglądał. Gdy podaję nazwę serialu, ludzie patrzą bez zrozumienia ;) Myślę, że coś jednak ruszy po artykule w Wysokich Obcasach :ehem: A nie masz od kogo pożyczyć "TLW"? Albo poprosić o ściągnięcie? |
Dot.: "The L Word"
Też czytałam ten artykuł, faktycznie zainteresowanie napewno wzrośnie, ale i tak szans nie ma żeby to poszło w jakiejkolwiek polskiej TV. No, może ewentualnie jakieś kablówkowe kanały, które nie są ogólnodostępne (tyle, że taki kanał pewnie nie miałby większej kasy do wydania na licencję, więc kółko się zamyka). Swoją drogą, nie rozumiem tej mentalności - nie puszczą, bo np mohery się oburzą (a na morderstwa, drastyczne sceny w filmach już się nie oburzają). Ot, logika ;)
Mam od kogo pożyczyć, tylko jakoś zawsze zapominam, albo te osoby zapominają mi nagrać ;) Po prostu muszę się wziąć za to porządnie, heh ;) |
Dot.: "The L Word"
Zgłasza się serialowy maniak :)
Uwielbiam L word i uważam, że wbrew pozorom jest bardzo uniwelsalny: problemy w związkach, zdrady, choroba, relacje przyjacielskie - to dotyczy przecież każdego. (Najlepszy dowód, że mój TŻ też się wciągnął). W początkowych seriach jeest dużo humoru, potem jednak coraz mniej, no ale bohaterki dojrzewają i ich życie się zmienia. Aktorki przepiękne - moja znajoma, która jest les mówi, że takich piękności to ze świeca szukać w tym środowisku. Moje faworytki Marina (jej "powrót" to tylko chwila w 4 serii), Helena (nawet miałam z nią avatar przez chwilę) i Carmen oraz włosy Bette :) |
Dot.: "The L Word"
Hmmm zainteresowałyście mnie :) Chyba się skuszę i ściągnę z dwa odcinki. Może się wciągnę :)
|
Dot.: "The L Word"
Cytat:
A na serio to też tego nie rozumiem. Wstąpiliśmy do UE, aspirujemy do bycia w miarę nowoczesnym krajem, ale pod wieloma względami jesteśmy naprawdę cofnięci o kilkadziesiąt lat. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
Dot.: "The L Word"
Cytat:
bardzo bym chciala. porozgladam sie za nimi tu i owdzie, a jak ie zdobede moze naprowadzisz mnie na jakies zrodla:o (oczywiscie na prv, zeby nie bylo:-p) podjaralam sie troche tym serialem:P |
Dot.: "The L Word"
Dziewczyny, a są do tego serialu polskie napisy?
|
Dot.: "The L Word"
A mi już się ściąga pierwszy sezon... ;)
|
| Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:50. |
Oprogramowanie forum: vBulletin Version 3.8.7
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.