Wizaz.pl

Wizaz.pl (https://wizaz.pl/forum/index.php)
-   Być rodzicem (https://wizaz.pl/forum/forumdisplay.php?f=21)
-   -   modne dzieci (https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=702511)

alinkamalinkaa 2013-07-03 15:37

modne dzieci
 
Dziewczyny jak jest u Was, czy też macie wrażenie, że więcej wydajecie na ciuchy dla swoich pociech niż dla siebie? Czy kupując ubranka zwracacie uwagę na modę?

lemoorka 2013-07-03 16:11

Dot.: modne dzieci
 
Cytat:

Napisane przez alinkamalinkaa (Wiadomość 41620450)
Dziewczyny jak jest u Was, czy też macie wrażenie, że więcej wydajecie na ciuchy dla swoich pociech niż dla siebie? Czy kupując ubranka zwracacie uwagę na modę?

Tak wydaje więcej, ale to dlatego,że już od porodu nie rosnę wszerz ani dłuż:D

Nie zawracam, za to zwracam na wygode dla dziecka i dla mnie np w praniu - p wszystkie majtki wymieniamy na jasne bo będe prać za jednym zamachem:D

karolca 2013-07-03 16:55

Dot.: modne dzieci
 
Cytat:

Napisane przez alinkamalinkaa (Wiadomość 41620450)
Dziewczyny jak jest u Was, czy też macie wrażenie, że więcej wydajecie na ciuchy dla swoich pociech niż dla siebie? Czy kupując ubranka zwracacie uwagę na modę?

moda modą ale wygoda przede wszystkim.
Wydaję na dziecko więcej niż na siebie bo mała rośnie bez przerwy, ja odzież wymieniam okazjonalnie.
Dla małej kupuję to, co aktualnie wpadnie w oko i jest praktyczne i łatwe do prania a w przypadku zabrudzenia czy znsizczenia nie będize żal pożegnać się z ciuszkiem ;)

gosia261282 2013-07-03 19:26

Dot.: modne dzieci
 
Wydaje wiecej na dzieci,bo rosna i wiecej potrzebuja a takze bo uwielbiam na nie wydawac ;) Nie patrze na mode,ale na wygode i aby podobalo mi sie wizualnie,mialo przyjemne kolory,dobrze lezalo.

maharet1092 2013-07-04 09:07

Dot.: modne dzieci
 
Nie patrzą na modę,a wydaję więcej bo dziecko rośnie, a ja nie.

Glodomorek 2013-07-04 09:31

Dot.: modne dzieci
 
Wydaję na dziecko, bo ona rośnie a ja nie; jak pochodzę 2 lata w spodniach to od tego nie umrę, ona musi mieć nowe co pół roku:brzydal:
A moda? Nie interesuje mnie. Wybieram ubrania ładne, wygodne oraz tanie, żeby nie było żal zniszczyć czy wyrzucić.

Klarissa 2013-07-04 21:00

Dot.: modne dzieci
 
A jest w ogóle coś takiego jak moda dla dzieci? :D

Wiadomo, że na dzieci idzie więcej, bo ubranka ich zmienia się częściej, a to wyrosną, a to zniszczą... Nigdy mi nie przyszło do głowy patrzeć czy ubieram dziecko modnie, raczej patrzę aby było gustownie i wygodnie.

primavera 2013-07-04 21:30

Dot.: modne dzieci
 
Cytat:

Napisane przez Klarissa (Wiadomość 41642396)
A jest w ogóle coś takiego jak moda dla dzieci? :D

dziś sie na to natknęłam akurat http://www.tvn24.pl/5-latek-ikona-cz...,337239,s.html
ofkors mały samodzielnie dobiera ubrania i sam robi sobie zdjęcia;)

Klarissa 2013-07-04 21:41

Dot.: modne dzieci
 
Cytat:

Napisane przez primavera (Wiadomość 41643102)
dziś sie na to natknęłam akurat http://www.tvn24.pl/5-latek-ikona-cz...,337239,s.html
ofkors mały samodzielnie dobiera ubrania i sam robi sobie zdjęcia;)

Tak, zupełnie jak mój 4 miesięczny syn!
Też ma wyrafinowany gust, jak coś mu się nie podoba to zaraz uleje i idzie do przebrania :D

paula78 2013-07-04 21:51

Dot.: modne dzieci
 
Jak słysze moda dziecieca to mi sie nóz w kieszeni otwiera- hodowanie "metkarzy w "modnych ubrankach pasujących do stylizacji mamusi.

Klarissa 2013-07-04 22:19

Dot.: modne dzieci
 
Cytat:

Napisane przez paula78 (Wiadomość 41643507)
Jak słysze moda dziecieca to mi sie nóz w kieszeni otwiera- hodowanie "metkarzy w "modnych ubrankach pasujących do stylizacji mamusi.

Też mam wrażenie, że czasem dziecko to taki dodatkowy gadżet coś jak nowa torbka albo mini piesek ;)

magnoliss 2013-07-05 06:23

Dot.: modne dzieci
 
Jeśli dziecku jest wygodnie i kogoś na to stać to ja nie widzę nic w tym złego.

ilonkaczapela 2013-07-05 06:52

modne dzieci
 
Pomijajac wszelkie inne aspekty to ten maly jest przesliczny:)

lemoorka 2013-07-05 07:16

Dot.: modne dzieci
 
Cytat:

Napisane przez paula78 (Wiadomość 41643507)
Jak słysze moda dziecieca to mi sie nóz w kieszeni otwiera- hodowanie "metkarzy w "modnych ubrankach pasujących do stylizacji mamusi.

Jeżeli kogoś stać n:Diech ma taka przyjemność

paula78 2013-07-05 12:01

Dot.: modne dzieci
 
Nie do końca chodzi o kwestie :stać-nie stać" tylko o podejście do logo/metki oraz podejście do stylizowania się-zakładam dzinsy i t-shirt i nazywanie tego stylizacją :D
Chodzi mi o taki przerost formy nad treścią, wpajanie od małego, że trzeba dobrze wygladać w sensie metek- i nie ma to nic wspolnego z ubieraniem sie schludnym i odpowiednim do okazji - bo ta kwestoa wg mnie kuleje a z drugiej strony przywiazywanie zbyt dużej uwagi do zewnętrzności.

wandaweranda 2013-07-05 15:37

Dot.: modne dzieci
 
Cytat:

Napisane przez paula78 (Wiadomość 41650409)
Nie do końca chodzi o kwestie :stać-nie stać" tylko o podejście do logo/metki oraz podejście do stylizowania się-zakładam dzinsy i t-shirt i nazywanie tego stylizacją :D
Chodzi mi o taki przerost formy nad treścią, wpajanie od małego, że trzeba dobrze wygladać w sensie metek- i nie ma to nic wspolnego z ubieraniem sie schludnym i odpowiednim do okazji - bo ta kwestoa wg mnie kuleje a z drugiej strony przywiazywanie zbyt dużej uwagi do zewnętrzności.

mam takie samo zdanie

garderoba mojej corki to 3/4 ciuchy ze znanej sieci sklepow (sh:D) a reszta to prezenty-wiec nie wydaje wiecej na ubrania dla dziecka niz dla siebie. Ma sporo butow, bo stopa rosnie zaskakujaco;), buty kupuje nowe. Kupujac ubrania buty zwracam uwage na wygode, praktycznosc, material-zeby byl naturalny.
Corka jeszcze sie zdazy pobawic modą.
a chlopczyk z linka wydaje mi sie jakis taki smutny

Patrilla 2013-07-05 16:13

Dot.: modne dzieci
 
chłopczyk na nie taki maly dorosly :cool:
moja corka lubi sie bawic w przebieranki fajnie zaskakująco czasem łączy ubrania aż mam ochote fotke trzasnąć czasem :brzydal:
moda to nie metka a wręcz przeciwnie moe dżieci maja wiekszosc ubran z lumpków czasem zdarża sie jakaś suknia super oldschool :ehem:
mam nadzieje ze córce zostanie ten dar do fajnych zestawień i będzie bardziej odważna ode mńie :ehem:

_vixen_ 2013-07-05 19:52

Dot.: modne dzieci
 
Cytat:

Napisane przez Klarissa (Wiadomość 41643950)
Też mam wrażenie, że czasem dziecko to taki dodatkowy gadżet coś jak nowa torbka albo mini piesek ;)

Coś w tym jest, ja jednak nigdy nie widziałam sensu strojenia tak małego dziecka.

Zdarzyło nam się wyskoczyć do sklepu z małą ubraną w jakieś dresy lumpeksowe marki Everlast, bo uznałam, że ja nie zyję na wschodzie Europy, żeby się lansować na zakupach ;) A jakoś tak mi się kojarzy strojenie dzieci i w ogóle siebie na zwykłe okazje typu spacer czy zakupy, żeby się pokazać. I potem mamy roczne dziewczynki w ohydnym połączeniu białych rajstop, różowej sukienki heloł kiti czy inne dziadostwo, różowej opaski na głowę z kokardką i z kolczykami. Jak moja córka sobie taki image zaplanuje za kilka lat, to proszę bardzo (bez kolczyków), ale sama jej tak nie wystroję. Skutek - nadal uchodzi za chłopca bidulka :D

Klarissa 2013-07-05 19:59

Dot.: modne dzieci
 
A ja lubię "stroić" dzieci czyli po prostu ładnie ubierać, przede wszystkim gustownie i skromnie, ale nie będę córki "stylizowała" do piaskownicy, wydaje mi się, że ładne spodenki + pasujący t-shirt to jest wystarczająco modne i stylowe wdzianko do grzebania w piasku ;)

Zresztą podobnie mam ze sobą. Nie stroję się na spacery jak na bal bo nie lubię wygądać jakbym rozpaczliwie szukała ojca dla moich dzieci :D Strój to powien do okazji pasować, tak mnie kiedyś uczono i tego się trzymam. Bo potem wychodzą takie kwiatki, że ktoś jest może i wystylizowany, ale do danej okazji wygląda jakby się z choinki zerwał...

wandaweranda 2013-07-05 20:07

Dot.: modne dzieci
 
Cytat:

Napisane przez _vixen_ (Wiadomość 41657798)
Skutek - nadal uchodzi za chłopca bidulka :D

moja tez:D
i to nawet wtedy, gdy jest od gory do dołu w różu:brzydal:

Patrilla 2013-07-05 20:34

Dot.: modne dzieci
 
bidulki a moj w koncu nie uchodzi najcześciej za dziewczynkę jak mu wlosy scielam nie dla tego, że non stop był panienką oczywiscie. wyglądał cudnie w długich :ehem:
lubię kolorowo i fajnie ubrane dzieci sama lubie sie fajnie ubrac więc dzieciaki tym bardziej :ehem:
nie stroję Api w falbaniaste spódniczki ma ze 2 :) i ma tez sukienke z hallo kitty za 3 zeta :ehem:

_vixen_ 2013-07-05 21:03

Dot.: modne dzieci
 
Cytat:

Napisane przez Klarissa (Wiadomość 41657938)
Nie stroję się na spacery jak na bal bo nie lubię wygądać jakbym rozpaczliwie szukała ojca dla moich dzieci :D

:hahaha:

Dla mnie takie typowo wystrojone niemowlaki wyglądaj zwykle śmiesznie, a już największą tragedią są zwykle sukienki na chrzciny. Nie lubię też przebierania niemowlaka chłopca w mini garnitur, dla mnie to efekt taki jakby staremu dziadkowi pajaca włożyć;)


Cytat:

Napisane przez wandaweranda (Wiadomość 41658056)
moja tez:D
i to nawet wtedy, gdy jest od gory do dołu w różu:brzydal:

:cojest:
Czyli nie ma już dla niej nadziei ;) Kolczyki zrób, tak mi kiedyś znajoma doradziła, ona swojej córce zrobiła:cool: Moja córka ma jasne włosy, w dodatku niezbyt długie, no to nie ma cudów, żeby dziewczęco się prezentowała.


Cytat:

Napisane przez Patrilla (Wiadomość 41658535)
bidulki a moj w koncu nie uchodzi najcześciej za dziewczynkę jak mu wlosy scielam nie dla tego, że non stop był panienką oczywiscie. wyglądał cudnie w długich :ehem:
lubię kolorowo i fajnie ubrane dzieci sama lubie sie fajnie ubrac więc dzieciaki tym bardziej :ehem:
nie stroję Api w falbaniaste spódniczki ma ze 2 :) i ma tez sukienke z hallo kitty za 3 zeta :ehem:

Ja swojej córce jeszcze ani jednego włosa nie ścięłam od urodzenia:D Chociaż moja mama wielokrotnie chciała jej przyciąć, ale ona wygląda tak śmiechowo, każdy włos w inną stronę, po wstaniu taka szczota na głowie:D

Twoja córka to już może sobie sama kreacje wybierać, ja swojej też pozwolę ubierać się wedle własnego gustu, jak już zacznie taki posiadać. U Juula przeczytałam i zapamiętałam, że dzieci ubierają się zgodnie z nastrojem, a nie warunkami atmosferycznymi, to pewnie pomoże nam wielu zadym o ubranie uniknąć. Zresztą ja nie podchodzę do takich kwestii śmiertelnie poważnie, jak się wystroi i będzie wyglądała jak z ekipy cyrku objazdowego, to trudno, wyjdę z nią na miasto i jeszcze zdjęcie zrobię, żeby miała na pamiątkę;)

yZa90210 2013-07-05 21:31

Dot.: modne dzieci
 
na pewno wydaję więcej, bo nawet zwykła bluzeczka kosztuje tyle co moja. a moja córcia ma ich więcej. już nie wspomnę o częstotliwości kupowania i odkładania małych do kartonów. eh. Ja kupuje małej ubranka takie jakie mi się podobają. tak by wyglądała ładnie i schludnie. No i oczywiście jak dziecko a nie jak dorosła, bo przecież teraz ubranka dla dzieci są jakieś takie poważne. Nie ubieram jej jak chłopaka, żeby tylko nie w róż, bo przecież w dziale dla dziewczynek jest tak różowo, że aż w oczach się miesza, więc wielkiego wyboru nie ma :p jednak staram się jakoś mieszać kolory. Aha i czasami zakładam małej opaseczki, bo włosków nie ma, więc podkreślam jej trochę tą dziewczęcość hehe. Moim zdaniem nie ma nic złego w tym, że dziecko wygląda ładnie. Oczywiście wygoda na pierwszym miejscu, jednak z łatwością można to połączyć. W zimę jednak wolę aby dziecku było ciepło, niż by ładnie wyglądało. Aha no i przekonałam sie, że wszelkie sukieneczki, płaszczyki itd. na takim maleństwie do 4 albo nawet 6 miesiąca nie prezentują się ładnie. no ale to tylko moje zdanie :)

wandaweranda 2013-07-05 21:35

Dot.: modne dzieci
 
ja sie w ogole zastanawiam, jaki jest sens zakladania takiego watku jak ten:rolleyes:

Klarissa 2013-07-05 21:40

Dot.: modne dzieci
 
Cytat:

Napisane przez _vixen_ (Wiadomość 41659119)
Dla mnie takie typowo wystrojone niemowlaki wyglądaj zwykle śmiesznie, a już największą tragedią są zwykle sukienki na chrzciny. Nie lubię też przebierania niemowlaka chłopca w mini garnitur, dla mnie to efekt taki jakby staremu dziadkowi pajaca włożyć;)

Mam takie samo zdanie.
A już te mini garniturki to mi się takie mega wieśniackie wydają...

Zresztą jak nie cierpię dresów u dorosłych, tak uważam, że dla malutkiego dziecka to jest najlepsze ubranko, no wiadomo za wyjątkiem upałów. Mój syn teraz przeważnie jest wystylizowany w samo body i pieluchę :D

Cytat:

Twoja córka to już może sobie sama kreacje wybierać, ja swojej też pozwolę ubierać się wedle własnego gustu, jak już zacznie taki posiadać. U Juula przeczytałam i zapamiętałam, że dzieci ubierają się zgodnie z nastrojem, a nie warunkami atmosferycznymi, to pewnie pomoże nam wielu zadym o ubranie uniknąć. Zresztą ja nie podchodzę do takich kwestii śmiertelnie poważnie, jak się wystroi i będzie wyglądała jak z ekipy cyrku objazdowego, to trudno, wyjdę z nią na miasto i jeszcze zdjęcie zrobię, żeby miała na pamiątkę;)
Ja też tak myślałam, ale jak nam się ostatnio córka wystroiła to jednak z tż-tem cicho zaprotestowaliśmy przynajmniej w kwestii butów, które mega nie pasowały, resztę też miałą wyjątkowo "trafnie" dobraną, ale było chłodno, więc ubrałam jej i zapięłam płaszczyk :D Ja jednak wolę dziecku delikatnie wytłumaczyć, że jej wizja może być z lekka niewypałem. To już o nic nie chodzi, ale moje naturalne poczucie estetyki zostało mocno zachwiane i wystawione na próbę...

Chociaż i tak nic nie przebije mojej teściowej :D Raz tak wystroiła moją córkę na spacer, że przeszłam na drugą stronę ulicy ukradkiem udając, że ich nie znam. Mała miała nieco ponad roczek i miała na sobie: stare, sprane różowe spodnie dresowe, do tego musztardowy płaszczyk z czerwoną palikacją typ grzybek z rękawkami typu bombka, do tego zielono-różową czapkę półsportową z uszami wiązaną pod szyją, którą nosiłyśmy do zimowej kurtki puchowej, do tego brązowe miniglany a na szyi chustkę czerowną w białe kwiaty... wyglądała jak dziecko ubrane w dary z caritasu... :rolleyes:

newelwa 2013-07-05 21:55

Dot.: modne dzieci
 
Cytat:

Napisane przez alinkamalinkaa (Wiadomość 41620450)
Dziewczyny jak jest u Was, czy też macie wrażenie, że więcej wydajecie na ciuchy dla swoich pociech niż dla siebie? Czy kupując ubranka zwracacie uwagę na modę?

nie. ubieram córkę w to co jest dla mnie wygodne. dlatego przeważnie ma na sobie pajaca (uwielbiam je i boleję, że nosi teraz największy rozmiar) i zawsze brana jest za chłopca. :brzydal:

trochę dziwi mnie strojenie dzieci. opaski, buciki, kolczyki, torebeczki, krawaty, falbany... ostatnio padłam jak zobaczyłam kilkumiesięczniaka w smokingu. :yyyy: co kto lubi. jeśli komuś sprawia radość wyszukiwanie ciekawych ciuszków dla malucha, wolna wola. mnie absolutnie nie. :D
zobaczymy co będzie jak malucha podrośnie i sama będzie decydowała o tym co chce założyć. ech. :yyyy:

d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640 2013-07-05 22:00

Dot.: modne dzieci
 
Cytat:

Napisane przez _vixen_ (Wiadomość 41659119)

Twoja córka to już może sobie sama kreacje wybierać, ja swojej też pozwolę ubierać się wedle własnego gustu, jak już zacznie taki posiadać.

A dlaczego szesciolatka juz moze a pieciolatek jeszcze nie?

_vixen_ 2013-07-05 22:04

Dot.: modne dzieci
 
5latek też moze, chodziło mi o to, ze dzieci w wieku mojej córki nie moga się wedle własnego gustu stroić, bo go nie posiadają przecież.

Klarissa - :D tyle napisze, bo z telefonu;)

0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b 2013-07-05 22:24

Dot.: modne dzieci
 
Modnie? Nie, zdecydowanie.
Dbam o to, by ubrania na dzieciach się nie gryzły (czyli jak góra w paski, to spodnie niech gładkie będą, jak te paski są różowo białe to nie założę spodni pomarańczowych), były odpowiednie do danego miejsca (na plac zabaw nie w kiecce, do przedszkola niekoniecznie białe gacie), przy okazji tłumaczę starszej różne rzeczy. Czyli jeśli chce kwiatkowe spodnie i kropkową bluzkę, to niestety - albo, albo, niech sama wybierze, a potem dobierzemy resztę.

karolca 2013-07-05 22:54

Dot.: modne dzieci
 
Cytat:

Napisane przez _vixen_ (Wiadomość 41657798)
Coś w tym jest, ja jednak nigdy nie widziałam sensu strojenia tak małego dziecka.

Zdarzyło nam się wyskoczyć do sklepu z małą ubraną w jakieś dresy lumpeksowe marki Everlast, bo uznałam, że ja nie zyję na wschodzie Europy, żeby się lansować na zakupach ;) A jakoś tak mi się kojarzy strojenie dzieci i w ogóle siebie na zwykłe okazje typu spacer czy zakupy, żeby się pokazać. I potem mamy roczne dziewczynki w ohydnym połączeniu białych rajstop, różowej sukienki heloł kiti czy inne dziadostwo, różowej opaski na głowę z kokardką i z kolczykami. Jak moja córka sobie taki image zaplanuje za kilka lat, to proszę bardzo (bez kolczyków), ale sama jej tak nie wystroję. Skutek - nadal uchodzi za chłopca bidulka :D

Ojej, a ja tak lubię do różówych sukienek jakie dla małej posiadam zakładać białe rajstopki :D ale heloł kiti nie lubię, w ogóle nie lubię ciuszków z aplikacjami z bajek. Ostatnio unikając różu zakupiłam tyle zielonych ubrań i dodatków, że sama byłam w szoku.

Stroić córkę lubię, ale wiadomo - w granicach rozsądku. Na "wielkie wejście" na mega okazję ma piękne sukienki. Później przebieram w wygodne ubranko. Chociaż mała lubi ładnie wyglądać i gdy otoczenie się zachwyca jej kreacją. Chodzi wtedy dumna jak paw, stroi miny i ogólnie widać, że jest w lepszym nastroju. Na spacery lubię założyć jej dzianinkową lekką sukieneczkę, na pampersa majteczki. I tak podczas spacerów mi usypia lub większą część spędza w wózku. W razie wypadu na plac zabaw mam ciuchy na zmianę - spodenki lub getry (długie i krótkie), bluzeczkę. Staram się aby rzeczy pasowały do siebie kolorystycznie lub wzorami chociaż w jakimś zaćmieniu ubrana była: dół paski, góra w kratkę.


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:46.

Oprogramowanie forum: vBulletin Version 3.8.7
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.