Co Was dziś wkurzyło?
 

Widze wątek " co was ucieszyło" a co wkurzyło?
Ja sie dzisiaj wkurzyłam bo kupywałam herbatkę w automacie za 50 gr wrzuciałam 5 zł i nie wydało reszty :rolleyes: .. no i sprawidzian z pół rocza nie wyszedł własnej głupoty :mad: :mad: ale co tam :D

Dot.: A co was dziś wkurzyło?!
 

a mnie wkurzyło PKP, co oczywiście nie jest żadną nowością, bo na PKP wkurzam się przynajmniej 2 razy w tygodniu! :baba:

i wkurzył mnie jeden wykładowca, który swierdził, że zamiast pisemnego zrobi USTNY egzamin końcowy :baba:

Dot.: A co was dziś wkurzyło?!
 

A mnie wkurzył PKS. Autobus zdechł jak wracałam do domu i staliśmy pół godziny, aż się naprawił. A tak poza tym to dzisiaj miałam jakiś wyjątkowo bezstresowy dzien:)

Dot.: A co was dziś wkurzyło?!
 

A mnie wkurzył kumpel, bo wpadł do mnie o 5.00 rano z wizytą (akurat wracał z imprezy) i przez niego chodzę calutki dzień nieprzytomna :mad: . Ale czego się nie wybacza przyjaciołom... :rolleyes: :-)

Dot.: A co was dziś wkurzyło?!
 

mnie też dziś wkurzył PKS!:p: Już trzeci dzień nie zajeżdża na moją metropolię! :cry:

Dot.: A co was dziś wkurzyło?!
 

a mnie cały dzień wkurza mój komputer i to że jeakiś (przepraszam za słowo) totalny głupek mi sie na niego włamał, otworzył sobie painta i narysował kwadracik :eek: :baba: Ludziom to sie chyba nudzi w życiu!!!!!!!! :mad:

Dot.: A co was dziś wkurzyło?!
 

Czuję się głęboko urażona dziurą ziejącą na półce z nabiałem w miejscu, gdzie powinien się piętrzyć Twarożek Domowy :[
Piątkowe zakupy uważam za nieudane.

Dot.: A co was dziś wkurzyło?!
 

Mnie przed chwila chlopak, ktory obiecal dzis nie szwedac sie z kolegami po lokalach, tylko grzecznie zostac w domu. ostatnio caly czas sie gdzies wloczy. Pisal mi nawet smski, ze wlasnie siedzi w domku i oglada sobie filmy na kompie, nie moglam juz odpisac(brak kaski na karcie), wiec stwierdzilam, ze zadzwonie do niego z mojego telefonu domowego na jego domowy. No wiec odbiera jego mama, prosze go do telefonu, a ona, ze neistety, ale M. wyszedl na miasto z kolegami. Ale jestem zllllllllaaaaaaaaaaaa!!

Dot.: A co was dziś wkurzyło?!
 

TŻ. jezuuu jak on mnie strasznie wkurzyl. i to poszlo o taka ******le... grrrr

Dot.: A co was dziś wkurzyło?!
 

mnie tez wkurzyl moj chlopak bo prawie przez caly czas kiedy u niego bylam spal. w koncu sie poszlam do domu zostawiajac go z jego snami. on pewnie i tak zrozumie dlaczego mam do niego o to pretensje

Dot.: A co was dziś wkurzyło?!
 

szef mnie wkurzył grrrrrrrrrr
to moje ostatnie dni w tej firmie :mad:

Dot.: A co was dziś wkurzyło?!
 

moja promotorka. poszłam po odbiór 1 rozdziału mojej pracy i co?? :> nie sprawdziła jeszcze, a ja tak się zabijałam z pisaniem :baba: :mur: .

Dot.: A co was dziś wkurzyło?!
 

mój chłopak - czasem się zastanawiam po co kobiety się z nimi wiążą, chyba z czystej chęci samoudręczenia ;) i dobił ojciec; tak więc wniosek - dzisiejszy dzień bez mężczyzn na świecie byłby piękniejszy ;)

Dot.: A co was dziś wkurzyło?!
 

a mnie od miesiąca praktycznie wkurza jedna rzecz, ale ostatnio sie kumuluje i kumuluje i zaraz chyba wybuchnę. już sobie nie mogę z tym wkurzeniem poradzić. aaaaaaaaa! ( wykrzyczalam sie, a co;) )

Dot.: A co was dziś wkurzyło?!
 

obeszlam dzis wszystkie sklepy z dywanami i zobaczylam jeden ktory mi sie podobal ale mial za duzo wstawek bordowych a mam pokoj na bezowo:mad:
i nie kupilam no !!!!

Dot.: A co was dziś wkurzyło?!
 

A mnie wkurza współlokatorka z sąsiedniego pokoju :) Słucha w kółko jednego kawałka Comy...zaraz się jej chyba spytam czy się uczy tekstu na pamięć...ale od tygodnia?! ręce opadają....a najgorsze jest to, że za tydzień znowu sobie upatrzy coś, co będzie grało bez przerwy wrrr. A tak lubiłam Comę...;)

Dot.: A co was dziś wkurzyło?!
 

przyjaciolki. z dnia na dzien coraz bardziej mnie olewaja w budzie, co powoduje zły humor i niska samoocene. wola chlopaka, ktory nie chce mnie znac ode mnie. i jeszcze mnie wkurzylo to, ze nie wiem czy z nimi pogadac o tym czy nie.
i jeszcze szkola. mam najnizsza srednia w swoim zyciu. na szczescie to tylko polrocze i mam jakas motywacje. ehhh

Dot.: A co was dziś wkurzyło?!
 

Duzo rzeczy.
Po pierwsze to ze na poczcie byla masa ludzi i przez 3/4 mojego oczekiwania na moj numerek bylo otwarte tylko jedno okienko :baba:
W supermarkecie byly straszne kolejki :baba:
W aptece nie bylo kremu Skrzypovita i zeby nie bylo ze stalam w kolejce (tez dlugiej) na marne to kupilam lek, ktory okazal sie byc innym lekiem niz chcialam kupic - farmaceutka mnie w balona zrobila i kasa poszla na marne :baba:
A w autobusie byl tlok ze sie z niego wydostac nie moglam!
Nie wiem co sie stalo ze dzis tyle ludzi wyplynelo na ulice, do sklepow, na poczte i do srodkow komunikacji miejskiej ;).

Dot.: A co was dziś wkurzyło?!
 

pol Wawy zablokowane przez ciezarowke ktora wywalila sie na skrzyzowaniu :(:(:(

Dot.: A co was dziś wkurzyło?!
 

Mnie dzisiaj wkurzyl moj instruktor:mad:-w czwartek mam egzamin a on na mnie z morda ze ja nie umiem parkowac na miescie!!!!!!!!!!!!!!!!!! No nic dziwnego ze nie umiem skoro nigdy tego nie robilam..(poza placem)..I na parkingu w dodatku jeszcze jakis facet tez cos zaczal burzyc do mnie ze jemu sie spieszy do pracy a przezemnie nie wyjedzie!!!!!!!!!!!:mad:: mad::mad::mad::mad::mad: Ale pozniej juz bylo ok:cool::D

Dot.: A co was dziś wkurzyło?!
 

w czwartek mam wywiadówke grrrrrr to mnie wkurza bo od 15 stycznia mam mieć ferie wiec już pewnie rodzice mi je rozplanuja (nauka, nauka i jeszcze raz nauka .... :( )

Dot.: A co was dziś wkurzyło?!
 

A mnie ostatnio mamuśka zapisała na makijaż do Sephory - miałam się nauczyć, jak się umalować na studniówkę. No i pojechałam sobie, padnięta i tak po 7 lekcjach, a pani w Sephorze mi mówi, że wizażystka się rozchorowała, a oni zapomnieli sprawdzić, czy ktoś czasem nie był zapisany, i odwołać wizytę... Popołudnie zmarnowane, a makijażu jak nie było tak nie ma... Mają do mnie zadzwonić w czwartek, i umówić się na inny termin, ale i tak muszę zapisać się gdzieś na makijaż na studniówkę, bo później nie będzie dogodnej godziny nigdzie :/

Dot.: A co was dziś wkurzyło?!
 

chemia...

Dot.: A co was dziś wkurzyło?!
 

Rano jak jechalam busem na pociag, to przed nami stanela smieciarka tarasujac droge, a Panowie swoja robote wykonywali bardzo skrupulatnie zolwimi ruchami :(

Dot.: A co was dziś wkurzyło?!
 

A ja się wściekam, bo nie mogę zapamiętać definicji emocji i nastroju na jutrzejszy kolos z psychologii. :(

Dot.: A co was dziś wkurzyło?!
 

Pewna potwornie irrrrytujaca pani od angielskiego ktora nie chce mi wpisac zaliczenia do indeksu z jakichs dziwnych, znanych tylko sobie powodow i nic jej nie obchodzi, ze jechalam przez pol warszawy w 10 stopni mrozu zeby ten wpis od niej wyciagnac. :baba:

Dot.: A co was dziś wkurzyło?!
 

Dzisiaj to mnie wkurzyła pani od Woku, która karze mi się poprawiać ze wszystkiego od Starożytnej Grecji do Gotyku. Jej to się chyba wydaje, że ja nie mam co robić :rolleyes:

Dot.: A co was dziś wkurzyło?!
 

Ja się dziś wkurzyłam na samą siebie - jutro kolokwium a ja sie nic jeszcze nie nauczyłam bo mi się nie chce ;)

Dot.: A co was dziś wkurzyło?!
 

A mnie zdenerwowała pani w okienka przy kupowaniu migawki :mad: Powiedziałąm wyraźnie, że proszę o 2tygodniową, a ona wydrukowała mi miesięczną, i po zwróceniu jej grzecznie uwagi, naskoczyła na mnie że nic nie mówiłam, że powinny być kary dla takich osób, i bla bla bla wrrr :mad:
P.S. Oczywiście po kilku minutach bezsensownego tłumaczenia dostałam migawkę 2tygodniową ;)

Dot.: A co was dziś wkurzyło?!
 

moi super "znajomi" ktorzy odzywaja i lubia mnie tylko wtedy kiedy maja jakas sprawe :baba: to sie nazywa toksyczne towarzystwo... :mad: