Wizaz.pl

Wizaz.pl (https://wizaz.pl/forum/index.php)
-   Forum plotkowe (https://wizaz.pl/forum/forumdisplay.php?f=14)
-   -   30-latka - młoda kobieta czy prawie emerytka? (https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=526905)

invisible_01 2011-05-01 13:26

30-latka - młoda kobieta czy prawie emerytka?
 
Taki wątek miałam zamiar założyć już dawno, ale teraz już nie mogę wytrzymać :D A poważnie - często spotykam się z opiniami tutaj na forum, że magiczna 30. to jakby ostatni dzwonek na ślub, dziecko itp. Widziałam opinię, że "w tym wieku to już nie jest panna młoda", "trochę niezbyt to wygląda, jak w tym wieku się zakłada suknię ślubną", a nawet: "w tym wieku to już nie ma co wybrzydzać, jeśli chodzi o facetów". Przyznam, że trochę to wszystko dla mnie szokujące, bo dla mnie 30-latka to bardzo młoda kobieta. Znam kilka 30-latek i żadna jeszcze o lasce nie chodzi ;) A tu według niektórych to już właściwie koniec młodości...

A Wy jak myślicie? 30-latka już nie jest młoda i powinna się spieszyć, bo za wiele czasu jej już nie zostało czy wręcz przeciwnie? Zapraszam do dyskusji ;)

BajaderkowaBaba 2011-05-01 13:38

Dot.: 30-latka - młoda kobieta czy prawie emerytka?
 
Cytat:

Napisane przez invisible_01 (Wiadomość 26641960)
Taki wątek miałam zamiar założyć już dawno, ale teraz już nie mogę wytrzymać :D A poważnie - często spotykam się z opiniami tutaj na forum, że magiczna 30. to jakby ostatni dzwonek na ślub, dziecko itp. Widziałam opinię, że "w tym wieku to już nie jest panna młoda", "trochę niezbyt to wygląda, jak w tym wieku się zakłada suknię ślubną", a nawet: "w tym wieku to już nie ma co wybrzydzać, jeśli chodzi o facetów". Przyznam, że trochę to wszystko dla mnie szokujące, bo dla mnie 30-latka to bardzo młoda kobieta. Znam kilka 30-latek i żadna jeszcze o lasce nie chodzi ;) A tu według niektórych to już właściwie koniec młodości...

A Wy jak myślicie? 30-latka już nie jest młoda i powinna się spieszyć, bo za wiele czasu jej już nie zostało czy wręcz przeciwnie? Zapraszam do dyskusji ;)

Jak ktoś własnego rozumu nie ma, to się sugeruje takimi "opiniami". 30-tka to wiek, jak każdy inny - ani za późno, ani za wcześnie.

hecate 2011-05-01 13:39

Dot.: 30-latka - młoda kobieta czy prawie emerytka?
 
Hahahah :) No trza garsonke do trumny szykowac, najlepiej kwaterke na cmentarzu wykupic tez.

Jak mialam lat nascie to mi sie tez wydawalo, ze ta magiczna 30cha to koniec - zmarchy, garsonka, piatka dzieci u lewej reki a w prawej 5 siatek z zakupami z biedry.
W tym roku bede obchodzic 29 urodziny - rozwijam sie, pracuje, robie dodatkowe kwalifikacje, zdarzylam sie rozwiesc i zareczyc znow. Nie czuje sie staro, nie ubieram sie jak przykladna matrona, nie dorobilam sie potomstwa i nie mam cisnienia, ze do 30stki musze sie uwinac. Nie mialam problemow z facetami kiedy bylam szalona 17stka i nie mam ich teraz :D. W weekendy baluje ze znajomymi jak balowalam jako nastka, tancze do tej samej muzyki - ot teraz lepiej bo mam wiecej wlasnej kasy na przyjemnosci.
Zwisa mi i powiewa ilosc mych wiosen bo czuje sie mlodo, usmiecham sie patrzac na taki posty, jak wspomnialas.

abraxas2871 2011-05-01 13:40

Dot.: 30-latka - młoda kobieta czy prawie emerytka?
 
Cytat:

Napisane przez invisible_01 (Wiadomość 26641960)
Taki wątek miałam zamiar założyć już dawno, ale teraz już nie mogę wytrzymać :D A poważnie - często spotykam się z opiniami tutaj na forum, że magiczna 30. to jakby ostatni dzwonek na ślub, dziecko itp. Widziałam opinię, że "w tym wieku to już nie jest panna młoda", "trochę niezbyt to wygląda, jak w tym wieku się zakłada suknię ślubną", a nawet: "w tym wieku to już nie ma co wybrzydzać, jeśli chodzi o facetów". Przyznam, że trochę to wszystko dla mnie szokujące, bo dla mnie 30-latka to bardzo młoda kobieta. Znam kilka 30-latek i żadna jeszcze o lasce nie chodzi ;) A tu według niektórych to już właściwie koniec młodości...

A Wy jak myślicie? 30-latka już nie jest młoda i powinna się spieszyć, bo za wiele czasu jej już nie zostało czy wręcz przeciwnie? Zapraszam do dyskusji ;)

Boże, to 30-latka da rady jeszcze dojść w sukni do ołtarza bez chodzika? No co ty gadasz?:D

A poważnie - bardziej mnie dziwią 18-latki wychodzące za mąż niż 30-latki... 30 to dla mnie jak najbardziej normalny, młody (ale nie "gówniarski" już) wiek. Też się spotkałam z opiniami, że kobieta ma JUŻ 30 lat, a jeszcze nie...i tu lista rzeczy które każda kobieta powinna zrobić do 25, bo jak nie to mój boże zginie, przepadnie i wogóle będzie starą panną chodującą koty i przebijającą serca gołębiom.

Szczerze mówiąc, wyobrażam sobie siebie jako dojrzałą i w pełni odpowiedzialną i zaradną kobietę dopiero w okolicy 30tki. Póki co mam 22 i czuję się jak nastolatka, nie wyobrażam sobie podejmować obowiązków typu żona/matka/szefowa itp. w tym wieku. Ale ludzie są różni - są kobiety, które już w moim wieku są równie dojrzałe i "ustawione życiowo" co większość 30-latek... Chociaż mam mimo wszystko wrażenie, ze stanowią mniejszość. Z moich doświadczeń wynika, że zazwyczaj 20-kilku latki to jeszcze dzieci, 30 to już dorosłość.

sensualangel 2011-05-01 13:48

Dot.: 30-latka - młoda kobieta czy prawie emerytka?
 
Cytat:

Napisane przez invisible_01 (Wiadomość 26641960)
Taki wątek miałam zamiar założyć już dawno, ale teraz już nie mogę wytrzymać :D A poważnie - często spotykam się z opiniami tutaj na forum, że magiczna 30. to jakby ostatni dzwonek na ślub, dziecko itp. Widziałam opinię, że "w tym wieku to już nie jest panna młoda", "trochę niezbyt to wygląda, jak w tym wieku się zakłada suknię ślubną", a nawet: "w tym wieku to już nie ma co wybrzydzać, jeśli chodzi o facetów". Przyznam, że trochę to wszystko dla mnie szokujące, bo dla mnie 30-latka to bardzo młoda kobieta. Znam kilka 30-latek i żadna jeszcze o lasce nie chodzi ;) A tu według niektórych to już właściwie koniec młodości...

A Wy jak myślicie? 30-latka już nie jest młoda i powinna się spieszyć, bo za wiele czasu jej już nie zostało czy wręcz przeciwnie? Zapraszam do dyskusji ;)

heh wiedziałam, że z tego wyjdzie wojna:D
wg mnie kobieta 30-trzydziestka to jeszcze w miarę młody wiek. 35/40 to już jest coś...
Polecam przeczytać
http://www.figa.pl/Srednia-wieku-pan...e-30-lat-a1492

cava 2011-05-01 13:49

Dot.: 30-latka - młoda kobieta czy prawie emerytka?
 
Cytat:

Napisane przez invisible_01 (Wiadomość 26641960)
Taki wątek miałam zamiar założyć już dawno, ale teraz już nie mogę wytrzymać :D A poważnie - często spotykam się z opiniami tutaj na forum, że magiczna 30. to jakby ostatni dzwonek na ślub, dziecko itp. Widziałam opinię, że "w tym wieku to już nie jest panna młoda", "trochę niezbyt to wygląda, jak w tym wieku się zakłada suknię ślubną", a nawet: "w tym wieku to już nie ma co wybrzydzać, jeśli chodzi o facetów". Przyznam, że trochę to wszystko dla mnie szokujące, bo dla mnie 30-latka to bardzo młoda kobieta. Znam kilka 30-latek i żadna jeszcze o lasce nie chodzi ;) A tu według niektórych to już właściwie koniec młodości...

A Wy jak myślicie? 30-latka już nie jest młoda i powinna się spieszyć, bo za wiele czasu jej już nie zostało czy wręcz przeciwnie? Zapraszam do dyskusji ;)

Dla mnie 30to latka/latek to dorosła osoba. Ani "bardzo młoda osoba" ani staruszka.
Ostatnio świat tak zgłupiał od czytania debilnych gazetek, ogladania debilnych programów i czytania głupawych komentarzy w internecie, że jakby zapomniał, ze pomiedzy młodością a starościa jest najsmakowitszy kawał życia do świadomego wykorzystania.
Człowiek jest już dojrzały, teoretycznie samodzielny i w miarę ustawiony, w 100% sprawny i zdrowy i wszystko może i jeszcze na nic nie jest za późno.:-)

hecate 2011-05-01 13:56

Dot.: 30-latka - młoda kobieta czy prawie emerytka?
 
Cytat:

Napisane przez sensualangel (Wiadomość 26642372)
35/40 to już jest coś....

A co dokladnie? Nagle od 'w miare mlodego wieku' w ciagu 5 lat czlowiek starzeje sie, podupada na zdrowiu, traci na atrakcyjnosci, dziadzieje?
Widzialam sporo pieknie wygladajacych 40stek, niektore wygladaly atrakcyjniej niz niejedna 20stka...

Geny, tryb zycia, swiadomosc... Moja mama skonczyla 50 lat niedawno, wciaz jest atrakcyjna kobieta, wygladajac na mniej, niz ma. Moj ojciec prowadzac mniej higieniczny styl zycia, majac 50 pare lat, wyglada jak moj dziadek. Mam kumpla, 51 - aktywny motocyklista, wyglada na 40... Obserwujac ludzi zdalam sobie sprawe, ze nie o lata chodzi... wiek to wiek... Jesli sobie wkrece, ze 30 to magiczny kres zycia mego to bede sie czuc jak stara kobieta.

la vie en rouge 2011-05-01 13:57

Dot.: 30-latka - młoda kobieta czy prawie emerytka?
 
Cóż, 30-latka to młoda kobieta. Ale trzydziestoletnia baletnica już co jak co, ale młoda nie jest :-). Wszystko jest względne ;).

sensualangel 2011-05-01 13:58

Dot.: 30-latka - młoda kobieta czy prawie emerytka?
 
Cytat:

Napisane przez hecate (Wiadomość 26642531)
A co dokladnie? Nagle od 'w miare mlodego wieku' w ciagu 5 lat czlowiek starzeje sie, podupada na zdrowiu, traci na atrakcyjnosci, dziadzieje?
Widzialam sporo pieknie wygladajacych 40stek, niektore wygladaly atrakcyjniej niz niejedna 20stka...

Geny, tryb zycia, swiadomosc... Moja mama skonczyla 50 lat niedawno, wciaz jest atrakcyjna kobieta, wygladajac na mniej, niz ma. Moj ojciec prowadzac mniej higieniczny styl zycia, majac 50 pare lat, wyglada jak moj dziadek. Mam kumpla, 51 - aktywny motocyklista, wyglada na 40... Obserwujac ludzi zdalam sobie sprawe, ze nie o lata chodzi... wiek to wiek... Jesli sobie wkrece, ze 30 to magiczny kres zycia mego to bede sie czuc jak stara kobieta.

nie mówi mi, że kobieta po 35 to kobieta nadal młoda:rolleyes:

stokrotka_to_ja 2011-05-01 14:01

Dot.: 30-latka - młoda kobieta czy prawie emerytka?
 
Do "magicznej 30-stki " zostały mi jeszcze 2 lata. Nie czuję sie staro. Wręcz przeciwnie -dobrze mi jak nigdy wczesniej :) Wiem,czego chcę,przestalam przejmować się szeroko pojętą "opinią publiczną". Jestem bardziej pewna siebie i jakoś tak wewnętrznie spokojna :) I myślę,że za 2 lata moze być jeszcze fajniej ;)

Z resztą,nie znam "starych 30" ;) i tych po 30 -stce tez nie ;)

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------

Cytat:

Napisane przez sensualangel (Wiadomość 26642569)
nie mówi mi, że kobieta po 35 to kobieta nadal młoda:rolleyes:

no jasne,że młoda :D
a co?stara?

35-latka nie będzie nastolatką,ale owszem,moze być mloda :)

749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573 2011-05-01 14:17

Dot.: 30-latka - młoda kobieta czy prawie emerytka?
 
Cytat:

Napisane przez invisible_01 (Wiadomość 26641960)
Taki wątek miałam zamiar założyć już dawno, ale teraz już nie mogę wytrzymać :D A poważnie - często spotykam się z opiniami tutaj na forum, że magiczna 30. to jakby ostatni dzwonek na ślub, dziecko itp. Widziałam opinię, że "w tym wieku to już nie jest panna młoda", "trochę niezbyt to wygląda, jak w tym wieku się zakłada suknię ślubną", a nawet: "w tym wieku to już nie ma co wybrzydzać, jeśli chodzi o facetów". Przyznam, że trochę to wszystko dla mnie szokujące, bo dla mnie 30-latka to bardzo młoda kobieta. Znam kilka 30-latek i żadna jeszcze o lasce nie chodzi ;) A tu według niektórych to już właściwie koniec młodości...

A Wy jak myślicie? 30-latka już nie jest młoda i powinna się spieszyć, bo za wiele czasu jej już nie zostało czy wręcz przeciwnie? Zapraszam do dyskusji ;)

"w tym wieku to już nie jest panna młoda"
-ani panna, ani młoda :):)

ale poważnie:
fajny wiek by zmieniać pracę, kończyć/zaczynać studia, zakochać się, wyjść za mąż, rodzić dzieci
tylko trochę pozno by szukać miłości,
moim koleżankom się nie udało, 35 i 40 są nadal same :((
tej 35, wiem że żal (przyjaciółka), z 40 z nie gadam (laska zdziczała i z nikim nie gada, gdy spotykam ją na ulicy na ucieka na drugą stronę albo do najbliższego sklepu)
szukać przyjazni - to mnie się udało :((

ja mam 35 lat i właśnie wybieram projekt domu
i ogarnia mnie przerażenie: dom, ogródek, drzewo, stabilizacja
to jeszcze nie teraz, ja jeszcze mam czas ......

kalina121 2011-05-01 14:43

Dot.: 30-latka - młoda kobieta czy prawie emerytka?
 
Cytat:

Napisane przez invisible_01 (Wiadomość 26641960)
Taki wątek miałam zamiar założyć już dawno, ale teraz już nie mogę wytrzymać :D A poważnie - często spotykam się z opiniami tutaj na forum, że magiczna 30. to jakby ostatni dzwonek na ślub, dziecko itp. Widziałam opinię, że "w tym wieku to już nie jest panna młoda", "trochę niezbyt to wygląda, jak w tym wieku się zakłada suknię ślubną", a nawet: "w tym wieku to już nie ma co wybrzydzać, jeśli chodzi o facetów". Przyznam, że trochę to wszystko dla mnie szokujące, bo dla mnie 30-latka to bardzo młoda kobieta. Znam kilka 30-latek i żadna jeszcze o lasce nie chodzi ;) A tu według niektórych to już właściwie koniec młodości...

A Wy jak myślicie? 30-latka już nie jest młoda i powinna się spieszyć, bo za wiele czasu jej już nie zostało czy wręcz przeciwnie? Zapraszam do dyskusji ;)

Co do ślubu i panny młodej-ja osobiście uważam ,że panna młoda zawsze jest panną młodą nawet jak ma 60 lat ma prawo ubrać suknie ślubną,oczywiście trochę inną niż 20stka ,ale może (może welon już nie koniecznie ,ale jak chce to OK).

Wybrzydzać co do facetów powinna wręcz każda i 18stka i 30stka (w granicach zdrowego rozsądku oczywiście) w myśl zasadzie" lepiej być samą niż w złym towarzystwie".

Z dzieckiem to jest tak ,że tu wiek ,niestety, gra rolę i 1 lepiej urodzić około 30-35 lat,później jest trudniej ,ale nauka idzie do przodu i dla chcącego nic trudnego,lepiej wymarzone dziecko po 30 niż wpadka w 16-18.

Dla mnie 30 to młoda kobieta.
Jak moja mama mówi " piękny wiek-jeszcze młoda ale już nie głupia:D"

---------- Dopisano o 15:43 ---------- Poprzedni post napisano o 15:39 ----------

Cytat:

Napisane przez cava (Wiadomość 26642394)
Dla mnie 30to latka/latek to dorosła osoba. Ani "bardzo młoda osoba" ani staruszka.
Ostatnio świat tak zgłupiał od czytania debilnych gazetek, ogladania debilnych programów i czytania głupawych komentarzy w internecie, że jakby zapomniał, ze pomiedzy młodością a starościa jest najsmakowitszy kawał życia do świadomego wykorzystania.
Człowiek jest już dojrzały, teoretycznie samodzielny i w miarę ustawiony, w 100% sprawny i zdrowy i wszystko może i jeszcze na nic nie jest za późno.:-)

Zgadzam się :ehem:

hecate 2011-05-01 14:57

Dot.: 30-latka - młoda kobieta czy prawie emerytka?
 
Cytat:

Napisane przez sensualangel (Wiadomość 26642569)
nie mówi mi, że kobieta po 35 to kobieta nadal młoda:rolleyes:

A jaka?

Przypominam tylko, ze jak sie ma lat 20 to moze sie wydawac, ze to dwudziecha pozostaniesz na zawsze ale niestety...

Wiec jak chcesz sobie myslec o sobie, ze przekraczajac 35 lat bedziesz stara baba to ok. Twoja sprawa.

platekrozy 2011-05-01 15:02

Dot.: 30-latka - młoda kobieta czy prawie emerytka?
 
Brakuje mi 5 lat do 30:D mam siostrę cioteczną co niedawno skończyła 30lat,jest piękną kobietą,która zna swoją wartość,ale nie ma szczęścia w miłości.Niestety zauważyłam,że każdy do niej mówi ''ooooooooooo JUŻ masz 30lat'',''jak to nie masz jeszcze męża'',''to nie do pomyślenia mieć 30lat i nie mieć męża''.Jakies takie głupie teksty,ja osobiście tego nie rozumiem.To nie te czasy,że 30lat pokazywało się pannę palcem.

hecate 2011-05-01 15:09

Dot.: 30-latka - młoda kobieta czy prawie emerytka?
 
Cytat:

Napisane przez platekrozy (Wiadomość 26643629)
Brakuje mi 5 lat do 30:D mam siostrę cioteczną co niedawno skończyła 30lat,jest piękną kobietą,która zna swoją wartość,ale nie ma szczęścia w miłości.Niestety zauważyłam,że każdy do niej mówi ''ooooooooooo JUŻ masz 30lat'',''jak to nie masz jeszcze męża'',''to nie do pomyślenia mieć 30lat i nie mieć męża''.Jakies takie głupie teksty,ja osobiście tego nie rozumiem.To nie te czasy,że 30lat pokazywało się pannę palcem.

Z racji mojego podeszlego wieku, mam mnostwo znajomych kolo/po 30stce. Sporo singli, czesc w luznych zwiazkach i nikt ale to nikt nie pyta, nie wypomina wieku.

Moj szef ustatkowal sie po 30 - wzial slub i ma dziecko. Czesto mnie pyta czy w PL jest taki trend zeby TAK MLODO (po 20stce) brac slub.

_vixen_ 2011-05-01 15:14

Dot.: 30-latka - młoda kobieta czy prawie emerytka?
 
Jesli ktoś 30latke uznaje za stara kobietę, to jest zwyczajnie zacofany.
Im bardziej zacofane państwo, tym szybciej ludzie sie starzeja, wystarczy popatrzeć na wschód Europy, gdzie celem jest jak najszybsze złapanie męża. A potem te piękne i zgrabne dziewczyny starzeją się w tempie błyskawicznym...

Znajomy na Ukrainie, kiedy przyznal sie, ze ma 23 lata i jeszcze nie ma zony, usłyszał glosy zdziwienia, ze jak to tak, w takim wieku jeszcze zony nie mieć :D

LouLou25 2011-05-01 15:21

Dot.: 30-latka - młoda kobieta czy prawie emerytka?
 
Cytat:

Napisane przez invisible_01 (Wiadomość 26641960)
A poważnie - często spotykam się z opiniami tutaj na forum

tutejsze forum jest bardzo specyficzne ;) pamietaj, ze to tylko wycinek rzeczywistosci ;) czasem czytam i sie zasmiewam, do rozpuku, choc chyba plakac by nalezalo...;)
poglady i opnie czesto zaleza od tego np gdzie sie wychowalo, w miescie, na wsi, w jakiej rodzinie...

Cytat:

Napisane przez invisible_01 (Wiadomość 26641960)
A Wy jak myślicie? 30-latka już nie jest młoda i powinna się spieszyć, bo za wiele czasu jej już nie zostało czy wręcz przeciwnie? Zapraszam do dyskusji ;)

czlowiek ma tyle lat na ile sie czuje :-)
spieszyc sie do czego? :brzydal: na szczescie zyjemy w czasach, w ktorych kazdy ma prawo wyboru jak chce zyc;

watki 'desperackie' zlac nalezy sikiem prostym, ewentualnie mozna troche powspolczuwac ich autorkom w imie miedzyludzkiej solidarnosci :brzydal:
korzystajac z okazji zapraszam serdecznie do naszego 30letniego wywatku klik, towarzystwo juz zgrane, ale nabor trwa :D

platekrozy 2011-05-01 15:22

Dot.: 30-latka - młoda kobieta czy prawie emerytka?
 
Cytat:

Napisane przez hecate (Wiadomość 26643755)
Z racji mojego podeszlego wieku, mam mnostwo znajomych kolo/po 30stce. Sporo singli, czesc w luznych zwiazkach i nikt ale to nikt nie pyta, nie wypomina wieku.

U nas tak Ją czesto pytają,nie chodzi mi że wszyscy,ale jednak dużo.Z koleżanek Jej została tylko ona i jeszcze jedna dziewczyna.Jest to starsznie męczące i o to mi chodziło.

sensualangel 2011-05-01 15:24

Dot.: 30-latka - młoda kobieta czy prawie emerytka?
 
Cytat:

Napisane przez hecate (Wiadomość 26643552)
A jaka?

Przypominam tylko, ze jak sie ma lat 20 to moze sie wydawac, ze to dwudziecha pozostaniesz na zawsze ale niestety...

Wiec jak chcesz sobie myslec o sobie, ze przekraczajac 35 lat bedziesz stara baba to ok. Twoja sprawa.

punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, już się wypowiedziałam na ten temat i ponownie drążenie tematu w moim przypadku jest bezsensowne.Zresztą ktoś kto pisze, mówi iż kobieta po 35 jest młoda to sory, ale śmiesznie to brzmi.

Serekha 2011-05-01 15:27

Dot.: 30-latka - młoda kobieta czy prawie emerytka?
 
Bez przesady! Wychodzi na to ,że młodym jest się ok 20 lat (nie liczę okresu dzieciństwa) a później to już się stoi nad trumną? Bez przesady, wiek to tylko czas liczony od dnia narodzin, nie jest on wyznacznikiem życia. Gdybym patrzyła się co , w jakim wieku wypada mi zrobić a co nie, to bym zgłupiała.

_vixen_ 2011-05-01 15:33

Dot.: 30-latka - młoda kobieta czy prawie emerytka?
 
Cytat:

Napisane przez sensualangel (Wiadomość 26644018)
Zresztą ktoś kto pisze, mówi iż kobieta po 35 jest młoda to sory, ale śmiesznie to brzmi.

A jak powinno sie okreslac kobiete po 35 roku zycia?

Bayje 2011-05-01 15:35

Dot.: 30-latka - młoda kobieta czy prawie emerytka?
 
Cytat:

Napisane przez invisible_01 (Wiadomość 26641960)
A Wy jak myślicie? 30-latka już nie jest młoda i powinna się spieszyć, bo za wiele czasu jej już nie zostało czy wręcz przeciwnie? Zapraszam do dyskusji ;)


Wg mnie wszystko jest fajnie do momentu jak ktoś nie zapyta o wiek.
Czasami taka 30 wygląda lepiej od 20 latki :rolleyes: Umie o siebie lepiej zadbać.

Dla mnie bardziej wyznacznikiem starej panny jest to jak ktoś wygląda a nie ile ma lat .. :D

hecate 2011-05-01 15:36

Dot.: 30-latka - młoda kobieta czy prawie emerytka?
 
Cytat:

Napisane przez sensualangel (Wiadomość 26644018)
Zresztą ktoś kto pisze, mówi iż kobieta po 35 jest młoda to sory, ale śmiesznie to brzmi.

No wiec cie pytam - jaka? Nie mloda to jaka?
W podeszlym wieku? stara? Srednio stara?

Wspolczuje ci tylko takiego nastawienia bo sie bedziesz sama frustrowac, ze musisz sobie zlapac meza, zrobic dwojke dzieci zanim staniesz sie ta stara, 35 letnia kobieta.

Smiesznie brzmia wypowiedzi, zaloze sie jakiej nastki, moze dwudziestki, ze 30cha to niemal kres zycia. Dobijesz tego kresu szybciej niz myslisz :cojest:

Chyba z takich idiotycznych zalozen biora sie te patologie - trwanie w toksycznych zwiazkach bo przeciez 25 lat juz ma i nie moze odejsc bo to za maz wychodzic trzeba! Bo co ludzie powiedza.

Ja to myslalam, ze ludzie sie robia postepowi ale tu jednak pewne rzeczy, poglady zacofane przekazywane z dziada, pradziada, zakorzenione mocno.

Rena 2011-05-01 15:38

Dot.: 30-latka - młoda kobieta czy prawie emerytka?
 
Watek jak najbardziej na czasie - kilka dni temu skonczylam 31 lat.

Ogolnie zmeczona jestem... udawadnianiem, ze naprawde mam tyle lat... poniewaz nikt mi nie wierzy. Wszyscy sie dziwia, mowia, ze wygladam na 23-24 lub mniej i tak tez najczesciej jestem traktowana. Nawet najbardziej zatwardziali konserwatysci i spece od tego "co powinna 30-stka" nie oczekuja ode mnie stabilizacji zyciowej.

Jak bylam mlodsza znajomi pocieszali mnie - zobaczysz, jak bedziesz miec 30 to sie bedziesz cieszysz, ze wygladasz mlodziej. Nic z tych rzeczy. Czuje sie czesto jakby ludzie odcinali mi wazny fragment mojego zycia, kiedy opowiadam o swoim zyciu, padaja pytania ze niby kiedy to wszystko zdazylam zrobic. To mnie irytuje.

Jak latwo sie domyslec stale wysluchuje, ze jestem mloda, mlodziutka i tak dalej. Nigdy nie uslyszalam, ze na cokolwiek jest za pozno, wrecz przeciwnie nom stop jest beztroskie
"alez w pani wieku"....

:baba:

A i nie uwierzycie, ale 2 tygodnie temu odbieram tel (stacjonarny) i facet do mnie czy moze z kims doroslym porozmawiac.... masakra. Moze kolo 40-stki zaczne w koncu byc traktowana powaznie....

Co do garsonki - jasne, ze nosze zwlaszcza w sytuacjach zawodowych - ale to nie wiele pomaga. A w bialej bluzce wygladam jakbym na mature szla.

Scinalam wlosy by miec "powazna fryzure", ale efekt byl odwrotny. W dlugich przynajmniej wygladam na taka panne, w krotkich wrecz dziecinnie.

Podsumowujac - zazdroszcze wszystkim 30-stkom wygladajacym na 30. A ich problemy z tym, ze im juz cos "nie wypada" sa mi nie znane. Ja wprost jestem zachecana do mlodziezowych zachowan i nawet nie macie pojecia ile mam zaproszen na imprezy.

sensualangel 2011-05-01 15:41

Dot.: 30-latka - młoda kobieta czy prawie emerytka?
 
Cytat:

Napisane przez _vixen_ (Wiadomość 26644174)
A jak powinno sie okreslac kobiete po 35 roku zycia?

w pełni dojrzała kobieta.

---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ----------

Cytat:

Napisane przez hecate (Wiadomość 26644231)
No wiec cie pytam - jaka? Nie mloda to jaka?
W podeszlym wieku? stara? Srednio stara?

Wspolczuje ci tylko takiego nastawienia bo sie bedziesz sama frustrowac, ze musisz sobie zlapac meza, zrobic dwojke dzieci zanim staniesz sie ta stara, 35 letnia kobieta.

Smiesznie brzmia wypowiedzi, zaloze sie jakiej nastki, moze dwudziestki, ze 30cha to niemal kres zycia. Dobijesz tego kresu szybciej niz myslisz :cojest:

Chyba z takich idiotycznych zalozen biora sie te patologie - trwanie w toksycznych zwiazkach bo przeciez 25 lat juz ma i nie moze odejsc bo to za maz wychodzic trzeba! Bo co ludzie powiedza.

Ja to myslalam, ze ludzie sie robia postepowi ale tu jednak pewne rzeczy, poglady zacofane przekazywane z dziada, pradziada, zakorzenione mocno.

wyczuwam zbulwersowanie w Twoich wypowiedziach, zresztą trochę się nie dziwię;) nie miałam na celu wyśmiania, zgardzenia poprostu przedstwiłam tylko swój punkt widzenia, do którego mam prawo.Nie napisałam stara więc nie wkładaj mi tych słów do ust.

lalalabamba 2011-05-01 15:41

Dot.: 30-latka - młoda kobieta czy prawie emerytka?
 
Mam koleżankę, moja rówieśniczka, która ma 21 lat i niedawno opowiadała mi, jak to spotkała się ze swoją ciotką (leciwą już) i ich rozmowa wygladała następująco:
ciotka: jak tam, masz już jakiegoś kawalera?
koleżanka: yy, no nie...
ciotka: 20 lat i jeszcze nikogo nie masz?! No to jest już kochana ostatni dzwonek, bo jak teraz sobie nikogo nie znajdziesz, to później będzie już tylko gorzej...
No więc co ma taka biedna 30-tka powiedzieć? :p:

hecate 2011-05-01 15:47

Dot.: 30-latka - młoda kobieta czy prawie emerytka?
 
Cytat:

Napisane przez sensualangel (Wiadomość 26644262)
wyczuwam zbulwersowanie w Twoich wypowiedziach, zresztą trochę się nie dziwię;) nie miałam na celu wyśmiania, zgardzenia poprostu przedstwiłam tylko swój punkt widzenia, do którego mam prawo.

Dojrzalosc to stan umyslu - mozna miec 50tke i fiu bzdziu w glowie.

Ja nie mam problemu, ze mi do 30 blizej jak tobie. Sporo juz osiagnelam, wiele przede mna. Nie ukrywam swojego wieku, nie jest mi wstyd ani przykro... Ja nawet na swoje lata nie wygladam :D ale w przeciwienstwie do Reny - mnie z tym dobrze i zawsze poprawia mi nastroj, ze ludzie zakladaja, ze mam moze 23-24 lata.
Irytuje mnie twoje upieranie sie, ze 35 letnia kobieta jest kobieta stara. Nie, nie jest. Nawet 40stka nie jest - chyba, ze sie czuje.

Rena 2011-05-01 15:49

Dot.: 30-latka - młoda kobieta czy prawie emerytka?
 
Cytat:

Napisane przez la vie en rouge (Wiadomość 26642558)
Cóż, 30-latka to młoda kobieta. Ale trzydziestoletnia baletnica już co jak co, ale młoda nie jest :-). Wszystko jest względne ;).

Mam kolezanke - rowiesniczke, ktora wlasnie tanczy balet - i jeszcze nikt jej nie sugeruje wycofania sie z zawodu. Nawet fotki z jej tournee ostatnio ogladalam na facebooku.

sensualangel 2011-05-01 15:49

Dot.: 30-latka - młoda kobieta czy prawie emerytka?
 
Cytat:

Napisane przez hecate (Wiadomość 26644435)
Dojrzalosc to stan umyslu - mozna miec 50tke i fiu bzdziu w glowie.

Ja nie mam problemu, ze mi do 30 blizej jak tobie. Sporo juz osiagnelam, wiele przede mna. Nie ukrywam swojego wieku, nie jest mi wstyd ani przykro... Ja nawet na swoje lata nie wygladam :D ale w przeciwienstwie do Reny - mnie z tym dobrze i zawsze poprawia mi nastroj, ze ludzie zakladaja, ze mam moze 23-24 lata.
Irytuje mnie twoje upieranie sie, ze 35 letnia kobieta jest kobieta stara. Nie, nie jest. Nawet 40stka nie jest - chyba, ze sie czuje.

nie napisałam, że kobieta po 35 jest stara więc wyluzuj:D

WhiteCherry 2011-05-01 15:50

Dot.: 30-latka - młoda kobieta czy prawie emerytka?
 
na podstawie znanych mi 30latek/latków muszę stwierdzić, że nie, nie jest to starczy wiek :brzydal: wręcz przeciwnie ;)


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:47.

Oprogramowanie forum: vBulletin Version 3.8.7
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.