Dzień Kupy.
Czy ktoś jeszcze czuje się dzisiaj jak kupa? :] To proszę sie wpisywać i obchodzić ze mną ten "cudowny" dzień, zwany Dniem Kupy. Mój dzień kupy zaczął się od tego [już w sumie wczoraj w nocy się zaczął, taki nocodzień :D], że nie mogłam zasnąć do drugiej w nocy, a musiałam wstać o szóstej :] Oczywiście im bardziej chce się zasnąć, tym bardziej się nie udaje i dlatego tyle to trwało. W związku z tym, iż nie ma skutku bez przyczyny, rano zaspalam, budząc się o 9. O tej porze powinnam byc od pół godziny na ćwiczeniach, na szczęście okazało się, że gość nie przyszedł i w sumie były same wykłady, to chociaż tyle dobrze. Ponieważ dojazd na uczelnie zająłby mi tyle, co jeden wykład, stwierdziłam, że i tak się nie opłaca jechać [akurat, jestem leniwa i tyle :lol: ], więc wybralam sie do plejady na zakupy. Ledwie zdązylam kupić sobie sweter, zadzwonił do mnie tata, że zapomniał klucza i stoi pod drzwiami [jak byłam w domu, też wyszedł po coś], więc musiałam wracać i tyle z tych zakupów [<--widzicie, kupa jest wszędzie :ehem: ] miałam. A teraz siedzę przy kompie zamiast posprzątać w pokoju, ale nie można sprzątać czując się jak kupa, więc poprzestanę na posprzątaniu pulpitu z nieużywanych ikon :D Oo, jeszcze kawa by się przydała, żeby nie usnąć z głową na klawiaturze, bo potem chodziłabym z jakimś 'e' na czole.
|
Dot.: Dzień Kupy.
Loviso a o mnie nie zapomniałaś?:>
Przeciez wiesz że kupa to mój zywioł.Miałam też iść na zakupy,ale nie wyszło.Po drodze liczyłam kupy i naliczyłam 32:ehem:,z czego dwie ludzkie:rotfl: Potem zjadłam kupne czekoladki i poszłam czynić powinność do łazienki:D Oby ten dzien trwał jak najdłużej:rolleyes: Bo kupa się ściele gęsto:eek: |
Dot.: Dzień Kupy.
Cytat:
|
Dot.: Dzień Kupy.
Gosh, Loviso, juz myślałam, że to rozwinięcie wątku o gazach... :>
|
Dot.: Dzień Kupy.
Ee, no gdzież by, nie śmiałabym robic konkurencji, tamtemu wątkowi nic nie dorówna :D
|
Dot.: Dzień Kupy.
Jak to Ty:baba:?
To ja jestem rasową kupą i nikt mi przywilejów odbierać nie będzie!!!!:klotnia::D |
Dot.: Dzień Kupy.
oo widze temat dla mnie. mój dzień kupowiasty rozpoczął się już wczoraj wieczorem kiedy to przystapiłam do nauki do egzaminu, który miałam dziś. przyczytałam raz 3/4 skryptu i w nadzieji, że bycie wypoczętym to połowa sukcesu poszłam spać. zasnąć nie mogłam do godziny 02:30, więc dziś ledwo zwlokłam się z łóżka, w pędzie wyszłam z domu i dotarłwszy na uczelnię zawaliłam egzamin(co prawda wyniki za tydzień ale ja już swoje wiem). obecnie siedzę niczym kupa przy kompie przymierzając się do zrobienia czegoś pożyteczniejszego,ale mi się nie chce...żyję już weekendem :] pociesza mnie fakt, że wieczór nie będzie kupiasty, bo wreszcie spotkam się z przyjaciółką :)
|
Dot.: Dzień Kupy.
Cytat:
|
Dot.: Dzień Kupy.
Cytat:
|
Dot.: Dzień Kupy.
chce mi się spać,a jutro mam klasówkę z matmy...;)
|
Dot.: Dzień Kupy.
Cytat:
|
Dot.: Dzień Kupy.
Cytat:
Cytat:
Ale to chyba dobry sygnal zeby wybrac sie do kuchni i zrobic kawe,chyba ze sama przyleci do mnie na magiczne zaklecie:stoliczku nakryj sie:cool: Tylko,ze cos ta :magia: nie dziala....:P |
Dot.: Dzień Kupy.
właśnie dostałam paskudny tekst na GG...i zdałam sobie sprawę,że wykręcono mi numer! i jestem zła!
|
Dot.: Dzień Kupy.
Loviso, coś mi się wydaje że jest to próba podrobienia wątku Shemreolin (bezskuteczna), który odniósł tak wielką popularność. Nie wiem jak inne wizażanki, ale ten wątek mnie tylko obrzydził i zgorszył, zamiast rozśmieszyć, co pewnie miałaś na celu. Shemerolin zakładając wątek o gazach chciała o coś zapytać i z tego jednego pytania zrobiło się ponad 6 stron super historii :) I spontan. A tu...? Wszyscy myślą, że wizażanki to kobiety z klasą, a tu proszę...wątek o kupach. W jakim celu to się pytam?
|
Dot.: Dzień Kupy.
Ja tu nie widzę żadnej podróby.
|
Dot.: Dzień Kupy.
Cytat:
P.S. Jak dla mnie twój nick to próba podrobienia Paris Hilton, skuteczna, niestety :] |
Dot.: Dzień Kupy.
Loviso ja się dzisiaj czuje jak kupa :(
|
Dot.: Dzień Kupy.
buhahaha dzień Kupy powiadasz:):D Kurcze że też takie pomysły na wątki przychodzą do głowy, nie mooooooogę:cojest: poobchodzę go z Tobą bo nic innego nie mam do roboty:D :D :D
|
Dot.: Dzień Kupy.
Kupa i gazy to nieodłączna część naszego życia Towarzyszki i Towarzysze. :D
Ja sie czuję jak kupa już od jakiegos czasu, bo nic mi sie nie chce i weekend miałam schrzaniony. Byc moze stad pomysł wątku o gazach... bo wiadomo, jak jest kupa to są i gazy. :D |
Dot.: Dzień Kupy.
ło majtko! Dzień kupy. A juto będzie jaki dzień? Papieru toaletowego, albo spłuczki, takie logiczne następsto dnia kupy ;)
ja jednak wolę zakupy od kupy. |
Dot.: Dzień Kupy.
haaa no to teraz ja! mój dzień, a raczej tydZień zaczoł się w -> sobote! hihi kułam calutki tydzień na egzamin, który był właśnie w tym dniu o profesorek dał nam takie pytanka że oblałam na bank :D (dowiem się we wtorek)
dziś stwierdziłam że posprzątam w pokoju hihi i co robie :cojest: hehe siedze przed kompem i pisze jakieś bzdury >lol< hmmm jestem zniesmaczona ta sytuacją sobotnią na uczelni... ogólnie ten egzamin to była jedna wielka KUPA i po co tu się uczyć jak Ci i tak dowalą taki zestaw pytań że nie wiesz o co chodzi...? bleeee |
Dot.: Dzień Kupy.
Cytat:
dla założonego wątku. Ps.Najgorsze jak się coś komuś wydaje ;):rolleyes: |
Dot.: Dzień Kupy.
Cytat:
Biedna kupa, nie dość, że w życiu ma przesrane, to jeszcze się jej czepiają ;) |
Dot.: Dzień Kupy.
Cytat:
|
Dot.: Dzień Kupy.
no tak ...wątek o kupach nie dorówna wątkowi o księżniczkach :rolleyes: inny poziom w końcu ;)
|
Dot.: Dzień Kupy.
Cały dzisiejszy dzień to wielka KUPA :(
|
Dot.: Dzień Kupy.
Cytat:
Ojj mnie bardziej o niesmak przyprawiają posty panienek,które mdleją jak zobacza krew.Do kupy nic nie mam :) |
Dot.: Dzień Kupy.
Cytat:
Cytat:
|
Dot.: Dzień Kupy.
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
Dot.: Dzień Kupy.
Ta kłótnia to wielka kupa... zdecydowanie wielka... :ehem:
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:34. |
Oprogramowanie forum: vBulletin Version 3.8.7
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.