Jesteśmy tym co jemy?
Znalazłam wczoraj na jednym z portali filmik, na którym widać jeden z zakładów (podobno McDonalda w USA) w którym żywcem mielone są kurczęta :( http://www.wiocha.pl/572270,Male_kur...mielone_zywcem - osoby bardziej wrażliwe niech tego nie oglądają. Zrobiło mi się bardzo przykro a zarazem poczułam obrzydzenie bo kupując mielonkę/parówkę/pasztet jemy zwierzaka w pakiecie z kośćmi, piórami, wnętrznościami itp... W dzisiejszych czasach liczy się tylko zysk i nic więcej, przecież nie opłaca się zabijać ich w humanitarny sposób, bo taśmowo wychodzi szybciej i taniej.. Przykre ale prawdziwe :( Drugi aspekt to właśnie to co jemy - zmielone w całości zwierze. Wiem ze gdyby tak głębiej się zastanowić to nic nie można by było jeść no ale... ciekawa jestem jakie macie zdanie na ten temat, czy ważne jest to co znajduje się na talerzu kiedy jecie np w barze szybkiej obsługi czy nie ma to raczej żadnego znaczenia, byle było smacznie?
|
Dot.: Jesteśmy tym co jemy?
Cytat:
|
Dot.: Jesteśmy tym co jemy?
A ja nie sądzę żeby większość firm tych przepisów przestrzegała... Jemy sól przeznaczoną do posypywania ulic, a ze sterty starych kości robi się żelatynę. W dzisiejszych czasach chyba wszystko jest możliwe, poza tym filmik mówi wszystko...
|
Dot.: Jesteśmy tym co jemy?
Ostatnio jest masa afer żywnościowych najpierw ta sól, potem susz jajeczny więc jesli o mnie chodzi już nic mnie nie zdziwi.
Firmy chcą produkować tanim kosztem więc takie rzeczy robią i założe się że gdyby skontrolowano 100 firm produkujących żywność w większość znaleziono by jakieś nieprawidłowości. |
Dot.: Jesteśmy tym co jemy?
Ja pier***, nie wierzę oczom, co za okrucieństwo:(
Oczywiście, że ważne jest dla mnie to co mam na talerzu. Praktycznie nie jadam w barach, chyba, że jakąś sałatkę na przykład, może raz na rok pizze. Mcdonaldsa, kfc i tym podobne omijam szerokim łukiem. Może i w UE nie ma takich sytuacji. Wystarczy, że dzieje się to w jednym tylko miejscu na świecie - świadczy to o tym, jakim potworem potrafi być człowiek:mad: |
Dot.: Jesteśmy tym co jemy?
i co, i myślisz że tak wygląda produkcja mięsa w każdym zakładzie, bo obejrzałaś jeden filmik?
polecam prawdziwe życie, a nie czerpanie wszelkiej wiedzy o świecie z filmików. wiesz jaką kasę trzepią organizacje zajmujące się np ochroną zwierząt, właśnie z naiwności ludzi, którzy po zobaczeniu takich 'materiałów promocyjnych' rzucają się do ratowania świata? :) poza tym, przecież to nie chodzi tylko o fast foody. co z szyneczką i innymi? tak samo i tutaj można trafić na takie kwiatki, nie popadajmy w paranoję. ludzie to jedzą i jakoś żyją :> |
Dot.: Jesteśmy tym co jemy?
No przecież nie przestanę żyć na samej wodzie z rzeki.. chodzi po prostu o małe refleksje... Nie powiedziałam że wszystkie firmy w ten sposób postępują ale myślę że nie jest to na pewno jedyny taki zakład..
Myślisz że jedzenie tego typu http://kaczuszka.co.uk/thumb/podlask...1204000641.jpg to jak robią? Zabijają każdego kurczaka osobno, obdzierają z piór i same mięsko do tego idzie :rolleyes: W moim domu samemu robi się wędliny, kiełbasy itp, praktycznie nie jadam kupnego mięsa. |
Dot.: Jesteśmy tym co jemy?
Cytat:
|
Dot.: Jesteśmy tym co jemy?
Cytat:
|
Dot.: Jesteśmy tym co jemy?
nie neguję traktowania zwierząt z szacunkiem, mówię jedynie, że moim zdaniem praktyki takie jak w filmiku to odosobniony przypadek, a nie reguła. dlatego kiedy jem coś z MMO to nie zastanawiam się jak zostało to wyprodukowane - zakładam, że jednak zgodnie z jakimiś podstawowymi zasadami dot produkcji żywności.
|
Dot.: Jesteśmy tym co jemy?
Nie ogladam tego typu filmow :nie:
Jesli przestraszyl Cie ten mozesz jesc warzywa :rolleyes: wegetarianie tez zyja i maja sie swietnie. Mieso jem od czasu do czasu jedynie i nie mam ochoty ogladac jak bylo ono przygotowane... Zreszta bez miesa z warzywami dalabym rade :-) I tak jestesmy tym co jemy :rolleyes:. Ja zwracam uwage no to co jem. Czyli prawie zawsze gotuje wlasne jedzenie. I zawsze sa to rowniez warzywa.... Zdrowo jest podzielic talerz na dwie rowne czesci, jedna czesc to salata czy warzywa, i ta pozostala czesc tez podzielic na dwie gdzie pojawia sie w jednej mieso i drugiej ryz, makaron, kasza, kuskus czy ziemniaki. Tak powinien wyglada obiad... |
Dot.: Jesteśmy tym co jemy?
Nie będę oglądała tego filmu, ale wydaje mi się, że piszesz bzdury. Mam na myśli fakt przeznaczania tego do produkcji jedzenia dla ludzi.
Słyszałam natomiast, że w ten sposób "utylizuje się" męskie kurczaczki w zakładach produkujących jajka (kogut jaja nie zniesie i jest niepotrzebny). Ale przeznacza się "to" na paszę dla zwierząt (to też jest okropne - pasza z kurczaków dla kurczaków, plus kilogramy hormonów i innych g.....) Nie zmienia faktu, że proceder jest okrutny i nie mieści się w głowie. |
Dot.: Jesteśmy tym co jemy?
http://abclocal.go.com/kgo/story?sec...iteam&id=86382
10 minut temu trafiłam na tekst o ...kleju do miesa. Nabrać można nawet doświadczonego szefa kuchni ,co wiele mówi o skuteczności specyfiku. Zamiast garści mięsnych farfocli sklejamy sobie mięsisty, drogi stek... Porażające. |
Dot.: Jesteśmy tym co jemy?
Przemysł mięsny w skrócie:
|
Dot.: Jesteśmy tym co jemy?
Madziulek nie dałam rady po minucie wyłączyłam :(
|
Dot.: Jesteśmy tym co jemy?
Po oglądnięciu tego filmu zostałam wegetarianką..
|
Dot.: Jesteśmy tym co jemy?
oczywiście neguje takie postepowanie ale to przynajmniej szybka śmierć, sekunda i po kurczaku (o ile w ogóle mozna się doszukiwac pozytywów), a wyobraźcie sobie piękne futerka, które noszą co po niektóre, a żeby je pozyskać zwierzaki obdzierane są z nich jeszcze półżywe, albo raki gotowane żywcem, bo przecież nie każdy humanitarnie je przyrządza po wcześniejszym ich uśpieniu
takich przykładów rzeczowego traktowania zwierząt jest niestety bardzo wiele, bezmyślność ludzi nie zna granic |
Dot.: Jesteśmy tym co jemy?
Cytat:
|
Dot.: Jesteśmy tym co jemy?
Wiele obrzydlistw dodają do jedzenia, ale niemożliwym jest, żeby w mięsie były zmielone kurze pióra, tego nie dałoby się nie wyczuć;)
Cytat:
A jeśli ktoś nie chce dołączać się do bezmyślnego okrucieństwa, zawsze może mięso kupować mięso ze sprawdzonych źródeł. Bo wegetarianinem nie każdy może być i nie każdy powinien. |
Dot.: Jesteśmy tym co jemy?
Widziałam 30s. filmu :mur: :cry:
Jeśli k....wa ktoś zabija zwierzęta to niech to robi humanitarnie, a nie tak j...b o podłogę. Straszne nie otrząsnę się dziś... |
Dot.: Jesteśmy tym co jemy?
Cytat:
|
Dot.: Jesteśmy tym co jemy?
Cytat:
No ale jeśli w mięsie jest mało mięsa, to zwykle się wyczuje, jeśli na co dzień nie jada się tylko i wyłącznie parówek. No ale jak ktoś je prawdziwe mięso, to nie ma co się bać, że w ogóle trafi na takie ohydztwo, dlatego najlepiej tak w ogóle unikać mocno przetworzonej żywności i starać się wszystko kupować u sprawdzonych źródeł. Wtedy mamy pewność, że ani nie zjemy czegoś obrzydliwego, ani nikt nikomu nie zrobił strasznej krzywdy. W sumie Ameryki nie odkryłam, że lepiej jeść nieprzetworzone i ekologiczne rzeczy :D |
Dot.: Jesteśmy tym co jemy?
U mnie w domu kupuje się mięso w ubojni, przyprawia i wędzi albo piecze. I ja jadam praktycznie tylko takie mięsa i wędliny, rzadko kiedy kupuję wędlinę w sklepie. A jak już kupuję to zawsze wybieram taką z małych sklepów mięsnych z dobra renomą, wolę zjeść szynkę, która kosztuje 39zł za kilogram i smakuje jak szynka, niż jakieś badziewie z Tesco czy Lidla za 12zł/kg :]
Poza tym parówek, pasztetów nie jadam. Obrzydzają mnie już od dawna. Jedynie mięso drobiowe czasami zdarzy mi się kupić, jakieś piersi z kurczaka albo udka, ale szczerze mówiąc wolę nie wiedzieć co ten kurczak jadł albo czy mu coś wstrzykiwali czy nie.... Mimo wszystko uważam, że w dzisiejszych czasach bardzo trudno jest unikać przetworzonej żywności i różne "niespodzianki" mamy na każdym kroku :/ |
Dot.: Jesteśmy tym co jemy?
Cytat:
Cytat:
Nie chodzi o produkcję, ale o rozkładanie się takiego futra. Trwa o bardzo długo i zanieczyszcza środowisko. I dobrze zrobione naturalne futro NIGDY nie wygląda źle, przykro mi, ale tak jest. |
Dot.: Jesteśmy tym co jemy?
Cytat:
Ale w sumie nie wiem :brzydal: |
Dot.: Jesteśmy tym co jemy?
Cytat:
A jeśli chodzi o wygląd naturalnego futra, to moim osobistym zdaniem zawsze wygląda źle:p: Nie chodzi o to, że futro jako materiał jest brzydkie, w końcu jest miękkie i błyszczące, ale kobieta w takim futrze wygląda śmiesznie. Jak ktoś oglądał "Ja, Irena i ja", to tam była taka scena ze zdechłą krową. Dla mnie tak właśnie wyglądają kobiety w futrach:ehem: No i futra są nam potrzebne jak rybie rower, a łysemu grzebień. Tak jak pisałam, jak ktoś mieszka na Syberii, niech nosi futra. Ale skoro w Polsce musi nosić futro w zimę, bo tak zimno, to latem niech chodzi nago, bo tak gorąco:p: Cytat:
Ja jeszcze dodam, że jak muszę kupić mięso w supermarkecie, to idę tam, gdzie chodzę od lat i gdzie dobrze znam sprzedawczynie. Zawsze mi powiedzą, czego lepiej nie kupować:D A co jest świeże i napakowane chemią tylko trochę;) No i lepiej zawsze kupować szynkę "z kawałka" niż jakieś mielonki. |
Dot.: Jesteśmy tym co jemy?
Cytat:
I tak mięsa jadam niezbyt wiele, staram się jeść więcej ryb. Ale nie wiem jak to jest z nimi, pewnie też da się jakoś oszukać i też zapewne dają jakieś gorszej jakości kawałki czasami...? Wie ktoś może? |
Dot.: Jesteśmy tym co jemy?
Cytat:
Nie oglądam tych filmików, bo raz kiedyś widziałam i wystarczy mi na całe życie. Aby nie zwariować, nie myślę o tym. Jakby się uparł, to wszystko odzwierzęce jest produkowane bez humanitaryzmu. Jaja - kury w ciasnych klatkach, mleko - krowy w bezruchu z podłączonymi dojarkami, mięso - wiadomo... Nie każdy może posiadać samowystarczalną farmę i olewać produkty masowe :rolleyes: |
Dot.: Jesteśmy tym co jemy?
Istnieje coś takiego jak weganizm, bez mleka krowiego i jajek da się żyć ;)
|
Dot.: Jesteśmy tym co jemy?
Cytat:
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:30. |
Oprogramowanie forum: vBulletin Version 3.8.7
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.