Wizaz.pl

Wizaz.pl (https://wizaz.pl/forum/index.php)
-   Chirurgia plastyczna (https://wizaz.pl/forum/forumdisplay.php?f=22)
-   -   mam ŻYLAKI ;((( (https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=195661)

malakobietka 2007-06-26 18:50

mam ŻYLAKI ;(((
 
Co mam robic?!
mam dopiero 17 lat i od kilku lat sie pojawialy teraz jest fatalnie!wstydze sie chodzic w spodnicach do kolan i spodenkach ,w gre wchodza do polowy lydki nie krotsze...
:(
ech... czy operacja coś zdziała??? słyszlaam rozne opinie.
powiedzcie!

pskupin 2007-07-15 18:11

Dot.: mam ŻYLAKI ;(((
 
Prosze skorzystac z porady specjalisty - chirurga naczyniowego.

malakobietka 2007-07-31 11:04

Dot.: mam ŻYLAKI ;(((
 
Dziekuje,taki mam zamiar

koniczynka. 2007-07-31 11:42

Dot.: mam ŻYLAKI ;(((
 
Hej! A ja myślałam, że tylko mnie to licho dopadło w tym wieku! ;)
Też mam 17 lat:) U mnie pojawiały się od kilku lat, tylko, że była to tylko jedna bardziej prześwitująca żyła, a że mam bardzo jasną skórę to wszyscy uważali, że tylko to jest przyczyną. Byłam u lekarza, który powiedział od razu - OPERACJA! Było to jakieś dwa lata temu, przestraszyłam się no i już się więcej nie pokazałam. Niestety w ciągu ostatnich kilku miesięcy zaczęło się wszystko stanowczo pogarszać. Teraz to już jest ŻYLAK, który w sposób bardzo widoczny się odznacza... (jest wypukły:( Pod tym jednym zaczyna mi się wybijać kolejny. Te dwa mam z tyłu prawej nogi tuż pod kolanem. Na tej samej nodze tez tworzy sie cos z przodu. Na drugiej nodze nie ma żylaków ale pojawiło się sporo pajączków.
Najgorszey jest jednak ból! Tego nie da się opisać. Ból nóg przy żylakach jest okropny... I to nie tylko gdy nogi się zmęczą. Często rwie już od rana :( Strasznie żałuję, że tak się kiedyś wystraszyłam i nie leczyłam... Żylaki trzeba leczyć jak najszybciej. Umówiłam się na wizytę do FLEBOLOGA (specjalista od żył itp.) i czekam na termin... Napisze jak było i co powiedział:ehem:

Co do operacji tradycyjnej - ja bym się nie zdecydowała... Nie dość, że zostają Ci okropne blizny na zgięciu kolana to jeszcze w wielu przypadkach żylaki powstają na nowo.
Ale teraz są duzo lepsze metody na szczęście... Nie wiem czy słyszałaś o skleroterapii lub kriochirurgii? Przy skleroterapii nastrzykują Ci pojedyńcze żyły i pajączki... najczęściej tez zylaki w stadium początkowym.. Nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie na to juz raczej za późno, no chyba ze w przypadku tych co dopiero powstaja by sie sprawdziło. KRIOCHIRURGIA to z kolei zabieg, po którym nie ma ani bliz, a również jest małe ryzyko komplikacji i wystepowania nowych żylaków. Lekarz (strzykawką - dlatego nie ma blizn) zamraża zylaki do -80 stopni Celsjusza co powoduje ich zanik. Obecnie tą metodą leczone są nawet bardzo rozległe żylaki.

Ale to jakie leczenie będzie zastosowane to zalezy od lekarza i od zaawansowania choroby. Nie idz do chirurga - on od razu bedzie chciał ciąć! Znajdz u siebie FLEBOLOGA:ehem:

Masz dopiero 17 lat, całe życie przed Tobą i wierzę, że tak jak ja chcesz się tego pozbyc bo nie dosc ze utrudnia zycie to wygląda koszmarnie... Jak obie pomysle ze juz nigdy miałabym nie załozyc szortów czy spódniczki to.... :(

Głowa do góry i walcz z tych ochydztwem :) I napisz po wizycie już co i jak!

Ściskam mocno!

malakobietka 2007-07-31 21:09

Dot.: mam ŻYLAKI ;(((
 
Oj! Miło spotkac osobe ktora ma podobny problem jest w podobnym wieku i ...mi odpowiedziala...
Ja mam na tyle troche ,wiecej z boku od wewnatrz (wystaje ;(( ) a z prawej mam pajeczyne zielonych zył na łydce ... z zewnatrz :((( okropnosc! co do bolu to mam tak samo,nie raz jest taki ból ze nie da sie wytrzymac.nie przyznaje sie do tegi,wiedza o tym nieliczni :((
Dupa bo nie mam az takich zlych nog i chcialabym bez kompleksow chodzic w ktorkich spodniach czy spodniczkach (krtokie w tym przypadku nie oznacza do polowy uda ale zebym mogla cos przed kolana wlozyc i sie nie wstydzic,bo ludzie jak to ludzi wxiaz sie patrza i nie raz doswiadczylam dziwnego zareagowania ,bylo okropnie goraca i trudno bylo sie nie ubrac letnio...a juz czulam sie jak winna temu ze to mam :(( ech...
Bede chciala to usunac,jesli to tak zostawie powiekszy mi sie i bede cierpiec juz w takim młodym wieku... nie chce
obiacalam sobie i innym ze jesli nie bede juz tego miala i bedzie ladnie wygladac bede chodzic w ktorkich spodniczkach caly rok :P
Chce sie tego pozbyc i napewno nie bede mogla masciami tego zliwkidowac bo jeden lekarz mowil mi rok temu ze to tylko do usuniecia...
ech..
:(
Pozdrawiam!

Zuziku 2007-08-06 23:50

Dot.: mam ŻYLAKI ;(((
 
ja wprawdzie nie mam zylakow, ale mialam rok temu problem z powstawaniem pajaczkow na udach(mam po mamie sklonnosc do zylakow). poszlam do mojej p.dermatolog, dowiedzialam sie conieco na temat skleroterapii i dostalam recepte na Glyvenol. nie wiem, jaka jest polska nazwa tego, ale naprawde warto sie dowiedziec, bo hamuje rozwoj zylakow i pajaczkow przez poprawe krazenia w dolnej czesci ciala- bierzesz 1 tabletke rano i przez caly dzien zero uczucia ciezkich nog :) po 6 miesiacach przestalam je uzywac, bo nie mam juz takiej potrzeby, pajaczkow nowych nie zauwazylam, a lek biore jak wiem ze bede tego dnia np dlugo stac (muzeum czy cos) albo siedziec w autobusie.
w kazdym razie polecam zapytac o jakies leki na to,bo usuwanie zylakow chyba nie jest w stanie zapobiec powstawaniu nowych niestety :(

versusek 2007-08-07 01:04

Dot.: mam ŻYLAKI ;(((
 
Witam Moje drogie :)

Co do żylaków mam duże doświadczenie <niestety> :( bo mam dopiero 16 lat ! Jestem po tradycyjnej operacji duużego żylaka. Mialam robiony stripping i miniflebektomie. Operacje mialam niestety o tej porze roku w bo w zime sie nie dało. Mialam ją 18 lipca tego roku. Co do blizn absolutnie jakie blizny ?! Malutkie jakieś kreseczki ! fakt na pachwinie jest wązska i dosc długa ale jej nie widac bo jest pod majtkami ! a pozostale to naprawde pojedynce naciecia max 1cm ! Operacje mialam robiona prywatnie, wiec nie bylo problemu kiedu poprosiłam o znieczulecie w kręgosłup (od pasa w dół) bo mysalalam ze bedzie lepiej... jednak sie przeliczylam bo niestety znieczulenie dlugo trwa i mialam zalozony cewnik i dla mnie to bylo nie przyjemne ! :) z kliniki wyszłam na drugi dzień dochodzilam do siebie ok 3 tyg zeby w pelni moc dobrze chodzic. Po tygodniu mialam zdjecie szów a teraz noze ponczoszke uciskowa na jedna noge :) bezproblemowe to :) naprawde dziewczyny nie ma sie czego bac ! i ja bardzo dobrze wiem co czujecie majac zylaki bo tez je mialam w tym wieku juz:( i były bardzo duze az lekarze sie dziwili. Koszt we wroclawiu takiego zabiegu/operacji to 1500zł. Pozdrawiam.

ELVISKAP 2007-08-11 20:47

Dot.: mam ŻYLAKI ;(((
 
Witam!
Ja Rowniez Ma 17 Lat, żylaki Mam Juz Praktycznie Na Całych Nogach.
Byłam U Chirurga Naczyniowego, Bo To On Tym Sie Zajmuje.
Miesiąc Temu Mialam Operacje(tradycyjną), Nie Było Tak Zle - Zobaczymy Jak Bedzie Dalej. Druga Noge Tez Będe Musiala Mieć Operowaną:(
A Co Do Blizn To Są One Bardzo Male I Powiedziano Mi, że Za Rok Ich Nie Znajde:dwierze, że Bo Sa Naprawde Małe...

moniaaaaaaa86 2007-08-12 12:00

Dot.: mam ŻYLAKI ;(((
 
hej Dziewczyny:)) no widze, ze nie tylko ja mam takie problemy, ja mam 20 latek i zylaki juz od dobrych paru lat..teoretycznie z tego co wiem nie powinno sie kapac w cieplej wodzie, tzn. goracej (a ja to kocham:))) i solarium tez powinno odpasc... (na szczescie chodze bardzo rzadko) a pozatym nie mam pojecia co moz epomoc... jak pytalam u dermatologa to niby nic madrego mi nie powiedzial, wiec jestem tak jak wy w kropce:(

machivo 2007-08-13 15:59

Dot.: mam ŻYLAKI ;(((
 
Czesc moje Drogie!

Z wlasnego doswiadczenia wiem, ze zylaki mozna teraz latwo i bezbolesnie usunac. Sama mialam zabieg 4 lata temu. Nie mam zadncyh sladow po cieciach, ale za to mam slady po samych zylakach, tzn., w miejscu, gdzie byly zylaki, zostaly mi po nich zielone przebarwienia na skorze.
4 lata temu lekarz powiedzial mi, ze na to, niestety, nie ma w tym momencie lekarstwa. Przebarwienia na skorze zostaja.
No i nogi mam gladkie i sliskie, ale pokryte zielonymi plamami. W spodniczkach ani na plazy nie pokazuje sie nadal.
Czy nie wiecie, czy teraz sa jakies metody na pozbycie sie przebarwien? Czy lekarze wam cos powiedzieli?

moniaaaaaaa86 2007-08-15 18:08

Dot.: mam ŻYLAKI ;(((
 
a jaki zabieg mialas? jakie koszty? i naprawde bezbolesnie?
Ja co do przebarwien niestety nic nie wiem:(

ELVISKAP 2007-08-22 17:48

Dot.: mam ŻYLAKI ;(((
 
Cześć!
Też Miłam Operacje Tradycyjnym Sposobem I Zgadzam Się Z "versusem":).jest To Prawie Bezbolesne A Po Bliznach Nie Zostana ślady.też Nosiłam Pończoszkę I Po 3 Tygodniach Już Było Ok!niestety Na Drugi Rok Musze Mieć Robioną Drugą Noge, Bo Mam Obustronna Niewydolność żylną!i Chyba Też Zdecyduje Się Na Tradycyjną Operacje, Bo Moge To Zrobić W Prywatnej Klinice Na Nfz.oczywiście Mogłabym To Zrobić Laserowo,ale To Kosztuje Ponad 3000zl:(

neverme 2007-08-23 22:49

Dot.: mam ŻYLAKI ;(((
 
Versusek ,a gdzie robiłas ta operację?

versusek 2007-08-24 01:08

Dot.: mam ŻYLAKI ;(((
 
we wrocławiu na ul. rajskiej :) mozna tam tez na kase chorych no ale wiadomo - terminy.

versusek 2007-08-24 01:10

Dot.: mam ŻYLAKI ;(((
 
hmmm jeszcze jedno - co do przebarwien to fakt no ja mialam ale teraz ladnie schodza... juz ich prawie nie ma :)<jupi>

Dahlia 2007-09-07 17:27

Dot.: mam ŻYLAKI ;(((
 
A miał ktoś może skleroterapię piankową? Ja miałam ponad tydzień temu, ale jeszcze mnie strasznie te żyły bolą. Ciekawa jestem, kiedy ten ból minie, może ktoś z Was już miał taki zabieg?

Katia25 2007-09-19 18:01

Dot.: mam ŻYLAKI ;(((
 
DAHLIA a jak efekty po tym zabiegu????

Dahlia 2007-09-20 07:59

Dot.: mam ŻYLAKI ;(((
 
Cytat:

Napisane przez Katia25 (Wiadomość 5322155)
DAHLIA a jak efekty po tym zabiegu????

Na pewno żylaki są teraz bardziej płaskie niż przed zabiegiem, ale przebarwienia ponoć mogą być widoczne nawet do pół roku, dlatego taki zabieg najlepiej wykonać właśnie teraz, kiedy nie odsłaniamy nóg :ehem:,
no a poza tym to jeszcze bolą, ale na szczęście mniej. Mam nadzieję, że w końcu przestaną boleć, bo jeśli chodzi o wytrzymałość na ból, to jestem raczej krótkodystansowcem :D.

IIserenityII 2007-09-20 09:15

Dot.: mam ŻYLAKI ;(((
 
popekane naczynka to jest jakis pierwszy objaw powstawania zylakow? u mnie w rodzinie mama ma okropne i wujek, ktory mial juz operacje...

sabi1234 2007-09-20 17:08

Dot.: mam ŻYLAKI ;(((
 
Cześć, na początek chciałam się przywitać gdyż jest to mój pierwszy post na tym forum.
Podobnie jak przedmówczyni oprócz żylaków cierpię na obustronną niewydolność żylną. Obie nogi mam zoperowane metodą Babcock'a (stripping) - usunięto mi żyły odstrałkowe i odpiszczelowe. Na nogach wykonuje się trzy małe nacięcia: nad kostką, pod kolanem i w pachwinie. Z czasem stają się niewidoczne. Po operacji nogi bandażowałam przez miesiąc, teraz noszę pończochy uciskowe. Byłam dwa miesiące na zwonieniu, ale najważniejsze, że operacja nóg jest skuteczna! Naprawdę dziewczyny nie ma się czego bać! Nogi mnie teraz nie bolą, nie puchną wyglądają super, znów chodzę w miniówach i szpilkach... owszem używam rajstop i pończoch uciskowych (takich przepisywanych przez lekarza) żeby zapobiegać uszkodzeniu zastawek w następnuch żyłach, teraz jest duży wybór pończoch uciskowych i niektóre są naprawdę ładne!
Na koniec jeszcze dodam, że jeżeli już macie skłonności do żylaków to nawet po operacji ważne jest aby zapobiegać dalszemu ich rozwojowi - np.: poprzez gimnastykę (nawet w pracy "przy komputerze"), odpoczynek z nogami uniesionymi, czy zimne kąpiele - też poprawiają krążenie ;-)

Pozdrawiam, jak macie jakieś pytania to chętnie w miarę możliwości odpiszę,

Sabina

młoda 26 2007-09-20 22:58

Dot.: mam ŻYLAKI ;(((
 
Cześć, ja też chciałam się przywitać i dodam, że to także mój pierwszy wpis na forum. Również dopadła mnie ta choroba. Mam dopiero 26 lat, a nie mogę założyć spódniczki, spodenek. Lato to dla mnie koszmar. Obiecuję sobie, że muszę iść z tym do specjalisty, ale jakoś cały czas to odwlekam.
Bardzo dziękuję mojej poprzedniczce, bo trochę uwierzyłam, że może kiedyś jeszcze założę jakiś bardziej kobiecy strój.
Jeśli ktoś może mi coś poradzić to będę ogromnie wdzięczna.

Trzymam kciuki za koleżankę, żeby wszystko szło ok. Pewnie czujesz się teraz fantastycznie w "wymarzonym" stroju.

Pozdrawiam

Faneczka 2008-05-12 20:37

Dot.: mam ŻYLAKI ;(((
 
Witam.
Ostatnio zauważyłam u mnie, że niektóre żyły stają się bardziej widoczne. Na szczęście na razie jest ich bardzo mało więc za nim na dobre powstaną minie pewnie jeszcze trochę czasu. Od mojej mamy dowiedziałam się, że żylaki są u nas dziedziczne. Czy skoro jeszcze mi się nie utworzyly mogę jakoś temu zapobiegać?

Edyta74 2008-05-31 22:35

Dot.: miałam ŻYLAKI
 
Miałam też problem z żyłami. Najgorzej było z prawą nogą. Przez wiele lat nawet w upały nosiłam rajstopy.
Na lewej miałam zdrowe żyły, ale jedna z nich postanowiła się ulokować w poprzek łydki zaraz pod skórą. Przez to lewa noga nie wyglądała zbyt ładnie.
Rok temu trafiłam na jakiś artykuł w gazecie o metodach leczenia i zdecydowałam się zrobić z tym porządek.
Pani doktor Osadowska sprawdziła mi stan żył Doplerem. Lewa noga była zdrowa na całej długości. Za to w prawej przepustowość żył od kolana w dół była gorsza. Ale na szczęście nie było z nimi aż tak źle. Jednak miałam już widoczne 3 zakola - początkowe stadium żylaka.
Lekarka wybrała dla mnie skleroterapię piankową (350 zł za zabieg). Boli jak diabli ale tylko chwilę przy nakłuwaniu i wpuszczaniu leku.
Później trzeba było nosić specjalne rajstopy (150 zł). Przy kontroli po jakiś 2 tyg. okazało się, że w tych zakolach zrobiły się skrzepy. Trzeba je było nakłóć i wycisnąć. Znowu bolało.
Na kolejnej kontroli trzeba powtórzyć zabieg dla 1 zakola i przy okazji pojawiły się pajączki (350 zł). Krew szukała sobie nowej drogi. Te pajączki też mi usunęli.
Teraz żyła nie jest już widoczna (pewnie się wchłonęła), a w miejscu guzków mam beżowe plamy - 0,8cm. Ale teraz noga wygląda to znacznie lepiej.
Po zabiegu właściwie przez 3 miesiące chodziłam w spodniach, ale to głównie przez te paskudne rajstopy, przypominające bandaż elastyczny. Koszmarnie trudno się je zakładało i ściągało. Miałam też trochę siniaków.
Prawa noga zaczęła wyglądać przyzwoicie gdzieś po 4-6 miesiącach, natomiast ta szalona żyła na lewej nodze znikła zupełnie po 1 miesiącu.

Moja rada - im szybciej podejmiemy leczenie tym efekt lepszy. Szkoda, że nie zrobiłam tego z 3-4 lata wcześniej. Z mojego punktu widzenia skleroterapia jest lepsza niż chirurgiczne usuwanie żyły.

Faneczka 2008-06-01 19:29

Dot.: miałam ŻYLAKI
 
Mi na razie tylko widać tą żyłę. Nie wiem czy muszę już podejmować takie metody. Może jakiś żel wystarczy...?

kucyk5 2008-11-18 17:04

Dot.: mam ŻYLAKI ;(((
 
podbijam.

co jeśli tylko widać żyłę?

spieszyć na te zastrzyki?

zaznaczam, że to nie jest taka moja uroda, bo kiedyś nie było jej widać.

jolcia555k 2008-11-20 07:35

Dot.: mam ŻYLAKI ;(((
 
Cytat:

Napisane przez Dahlia (Wiadomość 5221457)
A miał ktoś może skleroterapię piankową? Ja miałam ponad tydzień temu, ale jeszcze mnie strasznie te żyły bolą. Ciekawa jestem, kiedy ten ból minie, może ktoś z Was już miał taki zabieg?





Witam, piszę po raz pierwszy, mam chęć podzielić się doświadczeniem po skleroterapii. Dziś mija miesiąc, żyły trochę jeszcze bolą, przebarwienia są dość znaczne, ale mam na nie sposób. Jest taki żel - AURIDERM, dość drogi, ale pomaga. Smaruję rano i wieczorem, potem lekko masuję nastrzykniętą żyłę i widzę stopniową poprawę. Na ostateczne efekty trzeba podobno poczekać około pół roku, więc musimy uzbroić się w cirpliwość :)

magnoliaa 2008-11-23 20:23

Dot.: mam ŻYLAKI ;(((
 
Ja na szczęście nie mam żylaków, ale problem jest mi znany, bo dopadł mojego kuzyna. Pierwsze żylaki zaczęły mu się pojawiać już w gimnazjum. Do końca liceum miał już ich po parę na każdej z nóg. Zdecydował się na operację w wieku 19 lat. Nie wiem jak dokładnie nazywała się metoda, którą zastosowali lekarze, ale polegało to na wycięciu tych żył na których pojawiły się żylaki. Blizn żadnych nie ma, bo to przecież były krótkie, cienkie nacięcia jakby je robiono żyletką. Od operacji minęły dwa lata i na razie ma spokój z żylakami.

ilo16na 2008-12-17 17:18

Dot.: mam ŻYLAKI ;(((
 
Nie wiem czy nie panikuje..
mam 19 lat i boje sie ze ten problem dotyczy takze mnie:(

Co prawda na nogach nic nie widac,tylko malutkie pajaczki(naprawde male)
Ale bola mnie nogi od paru dni strasznie(bylam u lekarza rodzinnego i nie wie co mi jest:()-szczegolnie lydki.

Boli szczegolnie przy siedzeniu i staniu,jak chodze to nie boli.
Nie wiem czy to problem miesniowy czy zylakowy.
Mam skierowanie do ortopedy od lekarza i tyle-smaruje sie masciami i biore tabletki przeciwzapalne i przeciwbolowe.
Boje sie bo mam dopiero 19 lat a mnie genetycznie wszyscy maja zylaki..
Kuzynki 30 letnie mialy operacje na to.

kurczak684 2009-01-14 13:58

Dot.: mam ŻYLAKI ;(((
 
Cytat:

Napisane przez versusek (Wiadomość 4946748)
Witam Moje drogie :)

Co do żylaków mam duże doświadczenie <niestety> :( bo mam dopiero 16 lat ! Jestem po tradycyjnej operacji duużego żylaka. Mialam robiony stripping i miniflebektomie. Operacje mialam niestety o tej porze roku w bo w zime sie nie dało. Mialam ją 18 lipca tego roku. Co do blizn absolutnie jakie blizny ?! Malutkie jakieś kreseczki ! fakt na pachwinie jest wązska i dosc długa ale jej nie widac bo jest pod majtkami ! a pozostale to naprawde pojedynce naciecia max 1cm ! Operacje mialam robiona prywatnie, wiec nie bylo problemu kiedu poprosiłam o znieczulecie w kręgosłup (od pasa w dół) bo mysalalam ze bedzie lepiej... jednak sie przeliczylam bo niestety znieczulenie dlugo trwa i mialam zalozony cewnik i dla mnie to bylo nie przyjemne ! :) z kliniki wyszłam na drugi dzień dochodzilam do siebie ok 3 tyg zeby w pelni moc dobrze chodzic. Po tygodniu mialam zdjecie szów a teraz noze ponczoszke uciskowa na jedna noge :) bezproblemowe to :) naprawde dziewczyny nie ma sie czego bac ! i ja bardzo dobrze wiem co czujecie majac zylaki bo tez je mialam w tym wieku juz:( i były bardzo duze az lekarze sie dziwili. Koszt we wroclawiu takiego zabiegu/operacji to 1500zł. Pozdrawiam.

hello! zainteresowałam się tym wątkiem bo... wczoraj miałam usuwane żylaki z łydki. Aktualnie jestem uziemiona w łóżku z komputerem na nogach, więc żyć nie umierać :D miałam zastoswane dokładnie te same metody jak Versusek - stripping i miniflebektomię. Znieczulenie dolędzwiowe z którego jestem bardzo zadowolona - wogóle nie boli, a około 2 godziny po zabiegu ruszałam bez przeszkód nogą, rzecz jasną tą zdrową :D obyło się bez cewników itp. Cały zabieg ze znieczuleniem trwał ok 35 minut. Ogónie jestem zadowolona pomimo że jestem w trakcie pierwszej doby po zabiegu więc jeszcze dużo może się zdażyć. :confused: Zabieg odbył się w prywatnej klinice, ale na zasadach refundacji z NFZ. Reasumując stwierdzam ze nie ma sie czego bać, a im wcześniej tym lepiej bo i tak mnie by to nie minęło :( żylak na pewno nigdy się bez interwencji lekarza naczyniowca sam nie cofnie i nie wyleczy a wręcz przeciwnie. I polecam osobom z żylakami, nawet tym którzy nie mieli jeszcze zabiegu pończochy uciskowe-rewelacyna rzecz,niweluje wszystkie dolegliwości związane z wieczornymi bólami łydek itp. I mam pytanie do Versusek, <bądź innych osób które miały ten zabieg> - jesteś już jakiś czas po zabiegu, więc czy jesteś zadowolna, czy pojawiły się nowe żylaki, czy masz jakieś problemy wynikające z tego zabiegu. z góry dziękuję!!! :cmok:

kurczak684 2009-01-14 14:08

Dot.: mam ŻYLAKI ;(((
 
Cytat:

Napisane przez Faneczka (Wiadomość 7534657)
Witam.
Ostatnio zauważyłam u mnie, że niektóre żyły stają się bardziej widoczne. Na szczęście na razie jest ich bardzo mało więc za nim na dobre powstaną minie pewnie jeszcze trochę czasu. Od mojej mamy dowiedziałam się, że żylaki są u nas dziedziczne. Czy skoro jeszcze mi się nie utworzyly mogę jakoś temu zapobiegać?

Wsklepach medycznych są dostepne pończochy uciskowe o różnym stopniu kompresacji - I, II, III. dla osób z grupy ryzyka są przeznaczone te z pierwszym stopniem i mają działanie profilaktyczne. Ich koszt to ok. 50 za parę, ale jeśli z czasem mają Ci się też żyłki rozszerzać to warto zainwestować i korzystać z nich np wtedy kiedy długo stoisz. Oczywiście najlepszym rozwiazaniem byłaby konsultacja z lekarzem naczyniowcem.


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:04.

Oprogramowanie forum: vBulletin Version 3.8.7
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.