Wizaz.pl

Wizaz.pl (https://wizaz.pl/forum/index.php)
-   Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie (https://wizaz.pl/forum/forumdisplay.php?f=19)
-   -   rower stacjonarny (https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=39849)

AnnaW 2003-03-20 21:57

rower stacjonarny
 
Może to jest banalne ale jak to jest z tym rowerem? Wszedzie slysze o tym, ze taki trening powoduje rozrost miesni. A moze to zalezy od metody takiego treningu? Czy lepiej ćwiczyć z małym obciązeniem czy je zwiekszyc? Dostalam rower w prezencie i chcialabym go wykorzystac. Ćwicze sama w domu, codziennie po godzince, tradycyjnie, i jazde na takim rowerze chcialabym potraktowac jako rozgrzewke. Jak najlepiej go wykorzystac?

AnnaW 2003-03-20 21:57

rower stacjonarny
 
Może to jest banalne ale jak to jest z tym rowerem? Wszedzie slysze o tym, ze taki trening powoduje rozrost miesni. A moze to zalezy od metody takiego treningu? Czy lepiej ćwiczyć z małym obciązeniem czy je zwiekszyc? Dostalam rower w prezencie i chcialabym go wykorzystac. Ćwicze sama w domu, codziennie po godzince, tradycyjnie, i jazde na takim rowerze chcialabym potraktowac jako rozgrzewke. Jak najlepiej go wykorzystac?

Amelianna 2003-03-21 07:10

Sama mam taki rowerek i od ponad 6 miesiecy jeżdże na nim CODZIENNIE po ok. 30 min, przeważnie jednym tempem-takim średnim (moge rozmawiać z drugą osobą swobodnie) i widze efekty.Zeszczuplały mi uda i wyzgrabniały ale wcale nie rozrosły się. Zauważyłam tez,że łydki nabrały ładnego kształtu. Po "jeździe" wykonuje jeszcze ćwiczenia rozciągające - ok. 10 min.
Zaznaczam też że nie stosuję żadnej diety - jem wszystko, oczywiście nie objadam się i nie przesadzam ze słodyczami.

smoczek 2003-03-21 07:40

Po pierwsze z rozrostem mięśni nie jest tak "łatwo" [img]icons/icon12.gif[/img] trzeba mieć do tego predyspozycje [img]icons/icon7.gif[/img] Jeśli ich nie masz to nic Ci nie grozi. Natomiast jeśli chodzi o używanie takiego rowerka(rowerku? jak to się pisze? [img]icons/icon12.gif[/img] ) tak żeby zminimalizować ryzyko nadmiernego rozrostu mięśni, to zdecydowanie trzeba ćwiczyć z małym obciążeniem, ale za to długo. Wtedy ciało zajmuje sie raczej spalaniem tłuszczyku niż rozbudową czegokolwiek [img]icons/icon7.gif[/img] Pozatym dobrze by było po takiej sesji na rowerku poświęcić chwilę na rozciąganie tych grup mięśni, które pracują podczas jazdy. To pomoże "wydłużyć" mięśnie co także pomaga zapobiec niepożadanemu efektowi [img]icons/icon7.gif[/img]


[img]icons/icon10.gif[/img] [img]icons/icon7.gif[/img] [img]icons/icon7.gif[/img] czyli dokładnie jak to robi Amelianna [img]icons/icon10.gif[/img]
Tak nawiasem mówiąc to kobiety generalnie nie mają predyspozycji do takiej rozbudowy mięśni jak faceci, więc nie ma sie za bardzo czym martwić, choć to rzecz jasna, jak mówię, zależy też od naturalnych predyspozycji.

olencja 2003-03-21 12:44

W zeszłym roku jeździłam na takim rowerku codziennie 1/2 godziny. Po pewnym czasie zauważyłam, że spotężniały mi uda i łydki [img]icons/icon22.gif[/img] Teraz na diecie (dzięki Aga [img]icons/1cmok.gif[/img] ) i ćwiczeniach - aerobik (to w zasadzie aerobik połączony z callanetiksem) - jest trochę lepiej.
Czy są jakieś ćwiczenia, których powinnam unikać?

niedźwiadek 2003-03-21 15:05

Allegra

JEśli do tej pory nie jeździłaś na rowerku a Twoje nóżki wykonywały jedynie prace w postaci chodzenia to moga zostać lekko rozbudowane.......
Ale to nie jest take umiesnienie jak u kulturystów czy innych sportowców.Jeżdżąc na rowerku w wersji aerobowej robimy to przez dłuższy czas i z minimalnym obciążeniem.
Taki wysiłek nie sprzyja wielkiej rozbudowie miesni gdyż pracuja inne włókna mięśniowe (ale mniejsza o to :-D )
Nogi moga sie od tego lekko wyrzeźbić i utwardzić........Ale chyba takie nóżkia prezentują sie o niebo lepiej od hmmmmmm
nóżek osoby nie ćwiczącej nic. (ofkors to moje zdanie tylko :-P )

Suma sumarum pedłauj bez żadnych obaw . Małe obciazenie i co najmniej 30 minut. (najlepiej 1h)

AnnaW 2003-03-21 17:55

Ze mna nie jest tak zle [img]icons/icon7.gif[/img]. Raczej sporo ćwicze, tyle ze to jest tradycyjna gimnastyka. Dzieki za wszystkie rady, zastosuje sie do nich [img]icons/icon7.gif[/img]

kkarolinaaa 2003-04-15 21:08

Ile taki rower kosztuje? Wiem ze ceny napewno sa rozne ale ile moze kosztowac taki nienajgorszy?

Amelianna 2003-04-16 08:15

Ja kupiłam w sierpniu zeszłego roku za 300 zł - był w promocji, cena spadła z 500 zł. Jeżdże na nim do dziś codziennie i jak na razie jeszcze działa [img]icons/icon7.gif[/img].Nie pamiętam dokładnie firmy ale ma coś w nazwie "bike"

Dolly 2003-04-18 10:00

Na jakie mięśnie działa jezda na rowerze??

smoczek 2003-04-18 19:01

generalnie na łydki, uda(ale zależnie od tego, czy jeździsz w noskach lub z pedałami spd, to działasz albo kompleksowo na mięsnie całych ud, albo głównie na te z przodu uda(jeśli jeździsz na tradycyjnych pedałach)), a także na pośladki, ale w mniejszym stopniu.

złośnica 2003-05-29 14:00

Poranny rower :-)
 
Czy tak jest dobrze...codziennie rano przed śniadaniem godzinka na rowerku stacjonarnym (przy najmniejszym obciążeniu)+ brzuszki + roziąganie oczywiście, po godzinie od treningu śniadanie...dietka 1200-1500 kcal. W zalezności od czasu wieczorkiem podobny trening. Chodzi mi oczywiście o zrzucenie kilku kg i wyszczuplenie nóg i pośladków. Smoczku i nie tylko....myślicie, że będą zadowalające efekty? No i po jakim czasie? Chociaż taki styl życia to czysta przyjemność, ale ładna sylwetka bylaby dobrą nagrodą;)

MoniaK 2003-05-29 14:41

Re: Poranny rower :-)
 
Plan jest całkiem fajny. Przepisowe aeroby przed śniadaniem uwzględniłaś (a to bardzo ważne przy spalaniu tłuszczu). Wydaje mi się jednak że nie powinnaś schodzić poniżej 1500 kcl, bo codziennie masz przynajmniej godzinę ruchu. Jeśli jemy za mało zwalnia się przemiana materii. Musisz pamiętać o dostarczaniu wszystkich składników w diecie, nie jeść węglowodanów wieczorem (Smoczek napewno napisze wszysko, ja tylko tak nieśmiało wtrącam [img]icons/icon7.gif[/img] ) Co do rowerka to jeźdź z jak najmniejszym obciążeniem, ale żebyś czuła jak pracują mięśnie i abyś się trochę zmęczyła. Ja nigdy nie umiem dokładnie zmierzyć tętna (ma ono być 60-80 % tętna max jeśli dobrze pamiętam). Ja zawsze jeżdżę tak abym bez przerwy wytrzymała np. pół godziny i abym mogła powiedzieć parę zdań, jak zchodzę czuję że się wypociłam to znaczy że jest dobrze [img]icons/icon7.gif[/img]
Wiesz, podoba mi się twoje podejście do całej sprawy. Masz racje że sylwetka będzie miłym dodatkiem i nagrodą, a nie celem pierwoszorzędnym. Wiele osób myśli odwrotnie i jeśli nie widzą efektów zaprzestają treningów. Przecież efekty nie pojawią się z dnia na dzień i niestety nikt nie może przewidzieć jak na danego człowieka wpłynie określony trening i po jakim czasie nastąpi zadowalająca zmiana sylwetki. Sport powinien być przyjemnością [img]icons/icon7.gif[/img]
Pozdrawiam

lejka 2003-05-29 14:43

Re: Poranny rower :-)
 
Wiwat sport!
Wiwat zdrowe życie!!!
Wiwat Smoczek!!!!! [img]icons/icon10.gif[/img]

Jeżeli ćwiczysz, efekty będą na pewno. [img]icons/icon7.gif[/img] A za ile, to zależy od Twoich uwarunkowań... [img]icons/icon7.gif[/img]

ma75 2003-05-29 14:53

Re: Poranny rower :-)
 
A poza tym nawet jeśli nie schudniesz, to ciałko będzie ładniej wyglądało i w ogóle będziesz się sobie bardziej podobać [img]icons/icon10.gif[/img]

złośnica 2003-05-29 15:02

Re: Poranny rower :-)
 
Co się tyczy tętna to mój licznik praktycznie zawsze wskazuje 70 [img]icons/icon12.gif[/img] Po dzisiejszej godzinnej jeździe na najmniejszym obciążeniu czułam lekkie zmęczenie...a pedałowałam "ostro" [img]icons/icon12.gif[/img] To znaczy,że trening był nieefektywny?

MoniaK 2003-05-29 15:36

Re: Poranny rower :-)
 
W trakcie jazdy trzeba móc prowadzić rozmowę na granicy możliwości (mam nadzieję że rozumiesz o co mi chodzi [img]icons/icon7.gif[/img] ) Ja zawsze tak pedałuję aby czuć lekkie obciążenie i żeby się spocić, można też zmieniać natężenie. Raz bardzo szybko raz wolno. Ważne aby nie jeździć z dużym obiążeniem, gdyż mięśnie mogą się za dużo rozbudować. [img]icons/icon7.gif[/img]

złośnica 2003-05-29 15:49

Re: Poranny rower :-)
 
Spoczko...ja w czasie jazdy podśpiewuję sobie razem z radyjkiem [img]icons/icon12.gif[/img] Nie sprawia mi to problemu więc rozmowa tym bardziej [img]icons/icon7.gif[/img]

smoczek 2003-05-29 21:41

Re: Poranny rower :-)
 
A cóż ja mogę dodać [img]icons/icon10.gif[/img] Wszystkie uwagi jak najbardziej ok [img]icons/icon7.gif[/img]
[img]icons/1cmok.gif[/img] [img]icons/icon20.gif[/img] [img]icons/icon10.gif[/img]

Dorixx 2003-07-03 10:43

Rower
 
Od dłużeszego czasu niemal codziennie jeżdżę na rowerze przynajmniej 1-1,5 godziny. Jeżdżę dla przyjemności, ale ucieszyłabym się gdyby efektem ubocznym było np jakieś schudnięcie http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif niestety jakoś tego nie zauważam, waga stopi w miejscu http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon9.gif Mam pytanie , na jakie mięsnie szczególnie wpływa rower, i czy w ogóle można od niego schudnąć, skoro może np. przybywać masa mięśniowa? Czy np. brzuch nie powinien robić się bardziej płaski http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon21.gif A może na efekty trzeba czekać kilka miesięcy? I jeszcze jedna ważna dla mnie rzecz: dotychczas myślałam że jak baaardzo zmęczę się na rowerku (tzn. szybka jazda http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif ) to da to lepszy efekt.Tymczasem spotkałam się z opinią, iż spalanie kalorii nie zależy od jakości jazdy tylko od długości dystansu. Czy to prawda?

Dziewczyny, które czynnie jedździcie na rowerkach, podzielcie się proszę ze mną doświadczniami ok? Oczywiście chodzi o zwykły górski rowerek a nie taki domowy co to w miejscu jeździ http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif

Nadia 2003-07-03 11:21

Re: Rower
 
Witaj, Gratuluje po pierwsze samozaparcia jesli chodzi o codzienna jazde rowerkiem. Ale do rzeczy: jazda na rowerku gorskim bardzo pieknie rzezbi łydki, uda i posladki. te partie mieśni pracują najmocniej i nabieraja odpowiedniego szlifu. Jeżeli zależy ci na płaskim brzuszku to musisz nauczyć sie kontrolować swoją postawę podczas jazdy ... tzn. gdy jedziesz to opierasz rączki na kierownicy [ zazwyczaj http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif], postaraj się napinać brzuszek i nie opierać całego ciężaru ciała na rękach ,tylko pracować brzuchem...to tak jakbyś chciała dotykać rękoma kierownicy bardzo ale to bardzo delikatnie, co by nie stracić równowagi na wertepach http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif.
Co do spadku ciężaru ciała to może być trochę trudno.Po pierwsze dlatego że rozwijasz sobie mięśnie nóg, wzrasta ci ciężar masy mięśniowej.Po drugie kwestia diety: pij dużo wody mineralnej, rano ciepła póżniej o temp. pokojowej - nie zimna. Rano spożywaj konkretne śniadanko /węglowodany, mleko i tłuszcze/ wieczorkiem jedz białko - a za to zrezygnuj z owoców/niepotrzebne cukry na noc/.
"...I jeszcze jedna ważna dla mnie rzecz: dotychczas myślałam że jak baaardzo zmęczę się na rowerku (tzn. szybka jazda ) to da to lepszy efekt.Tymczasem spotkałam się z opinią, iż spalanie kalorii nie zależy od jakości jazdy tylko od długości dystansu. Czy to prawda?..."
Tak, to prawda - szybkość jazdy jest istotna np. w kolarstwie, ale na rowerze gorskim ...nie bardzo.
Staraj się jeżdzić 1,5 godziny dziennie po różnym terenie. Oddychaj SPOKOJNIE - nie ma sensu się męczyć. Staraj się jeździć w takim samym tempie choć przez 30 minut/np.18 km/h/; pij dużo wody i baw się jazdą na rowerku. Ja sama mam ogromną radochę kiedy jeżdze popołudniami na moim bike'u. Pozdrawiam i życzę spełnienia marzeń o spadku wagi. Tylko prosze pamietaj ze to troszke potrwa, ale obiecuje http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif przyniesie efekty! Powodzenia.

Dorixx 2003-07-03 11:28

Re: Rower
 
Orsi http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon29.gif
Bardzo , bardzo Ci dziękuję za tak wyczerpującą odpowiedź http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif

Widzę, że się znasz w temacie , więc zadam jeszcze jedno pytanko, chyba też istotne http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif
Otóż w moim rowerku siodełko mam podniesione na max (przy wzroscie 166 http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif ) i mąż mówi mi że to dużo za wysoko i że siodełko nie powinno być wyżej niż kierownica http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif (a jest mninimalnie wyzej) ale mi sie tak bardzo fajnie jeździ , czy to także coś zmienia, czy można jak się chce http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif ?

pozdrawiam http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif

Nadia 2003-07-03 12:06

Re: Rower
 
Kochana, siodełko powinnaś mieć na takiej wysokości aby siedząc na nim móc wyprostować nóżki i mieć je mniej więcej 5cm nad ziemią albo ... siedząc na siodełku wyprostuj nóżki, oprzyj na pedale jedną z nich - niech mąż przytrzyma ci rower! bo możesz spaść próbując utrzymać równowage ;-( - i lekko skieruj piętę oparnej nogi w dół. Jeżeli masz bardzo mocno zgięte kolano to - siodełko jest za nisko - jeżeli nie możesz dotknąć pedału wyprostowaną nogą to - siodełko jest za wysoko.
Generalnie prawidłowa postawa na rowerze jest taka by mieć siodełko na takiej wysokości aby nogi wyprostowane były nieco nad ziemią, kierownica powinna być nieco wyżej od siodełka / 4-6cm / . Jeździć należy z tułowiem nieco pochylonym do przodu .... napinając mięśnie brzuszka http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif. I proszę nie garb sie na rowerku - wtedy twoje mięsnie nie pracują, kręgosłup woła o pomstę do nieba i wogóle cała sylwetka wygląda dość nieestetycznie. A niestety często dziewczyny, nawet szczupłe jeżdzą tak jakby ważyły z 90kg z kompletnym brakiem gracji. A szkoda, bo ładnie się wygląda na rowerku gdy pierś wypięta jest do przodu, brzuszek napięty i gdy jest uśmiech na twarzy. Pozdrawiam http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif

Dorixx 2003-07-03 12:11

Re: Rower
 
Dzięki Orsi http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif
Zaraz się poprzymierzam do tego siodełka i zobaczę czy zmienić wysokość, jeszcze raz dzięki http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif

Nadia 2003-07-03 12:17

Re: Rower
 
OK http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif
Z ciekawosci zapytam, gdzie jedzisz na rowerku? Na asfalcie, po lesnych bezdrozach czy po pagorkach? Bo ja staram sie laczy wszystko na raz - zawsze to troche urozmaica czas i jakosc podrozy http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif

Dorixx 2003-07-03 12:36

Re: Rower
 
no wiec siodełko musi być obniżone jakieś 4 cm http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif

A gdzie jeżdźę? Dosłownie wszedzie, bo po pierwsze lubię urozmaicenie a jedna trasa w kółko by mi się znudziła. Jedżę i po asfalcie i po lasach i pod górkę i z górki http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif Nie lubię tylko jak mnie złapie deszcz http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/1nie.gif
czasem staram się wyciagnoąć jakąś koleżankę ale najczęściej i tak chodzę sama na rower (mój mąż to już w ogóle sie nie da wyciągnąć a taaki brzuch ogromny zaczyna mu rosnąć http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif )

pozdrawiam http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif

fi 2003-10-05 20:48

rower magnetyczny
 
Czym się różni treningowy rower magnetyczny od niemagnetycznego? Warto więcej zainwestować?

Iwonalodz 2003-10-05 21:20

Re: rower magnetyczny
 
Ja niedawno kupiłam w promocji magnetyczny http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gifPodobno lepszy bo działa na magnesikach i wytrzymalszy http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif

http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon40.gif

fi 2003-10-05 21:52

Re: rower magnetyczny
 
No właśnie, tyle teraz tych promocji http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif Zatęskniłam za rowerkiem, pół godziny dziennie a i kalorie się spalą i samopoczucie lepsze http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif i zaczyna się przecież okres pogodowo niesprzyjający...
Miałam kiedyś taki przedpotopowy, z jednym kołem ale dostał go chłopiec chory na zanik mięśni.

Iwonalodz 2003-10-05 21:53

Re: rower magnetyczny
 
I zapomniałam dodać, że jest cichszy w uzytkowaniu chociaż większy http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif

http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon40.gif


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:19.

Oprogramowanie forum: vBulletin Version 3.8.7
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.